Nie jest to pierwszy romans Wojciecha Manna z reklamą - kilka lat temu wystąpił chociażby z Krystyną Jandą w spotach firmy Lipton. To jednak właśnie kampania Kredyt Banku, w której pojawia się wraz ze swoim wieloletnim telewizyjnym kolegą Krzysztofem Materną, wyraźnie rozzłościła jego pracodawców, czyli kierownictwo radiowej Trójki.
Jak donosi Rzeczpospolita, szefowa Programu III, Magdalena Jethon uznała, że takie zachowanie jest wbrew "dobrym zasadom panującym w radio" i odsunęła Manna od prowadzenia codziennych rozmów z publicystami w audycji Zapraszamy do Trójki. Zdaniem dziennika nadal prowadził on będzie jednak swoje autorskie programy: Manniak po ciemku, W tonacji Trójki i Piosenki bez granic.
_**Dyrektor Jethon uznała, że to wbrew dobrym zasadom, które obowiązują w Polskim Radiu**_ - mówi w rozmowie z gazetą Radosław Kazimierski, rzecznik radia. Wojciech Mann jest gwiazdą, twarzą Trójki i nie wchodzi w grę, abyśmy z niego zrezygnowali.
Sam zainteresowany nie chce komentować zaistniałej sytuacji.
Uważacie taką karę za sprawiedliwą? Czy dziennikarzowi pracującemu w publicznych mediach udział w reklamie banku rzeczywiście odbiera wiarygodność?