Lilly Allen, brytyjska piosenkarka, została wyrzucona ze szkoły po tym, jak nauczyciele przyłapali ją na robieniu laski swoim kolegom z klasy. Lilly nie czuje się tym zawstydzona. Opowiedziała o tym nawet w wywiadzie dla magazynu Rolling Stone:
Robiłam różne rzeczy z chłopcami, których nie powinnam robić w tak młodym wieku. Robiłam im laski. Nie chcę się w to zagłebiać. To nie było dobre.
Lilly powiedziała jednak, że mimo, że zbulwersowało to nauczycieli ze szkoły, jej rodzice zbytnio się tym nie przejęli.
Nas interesuje bardziej - czy dwóch chłopaków "obsłużonych" przez Lilly też wyleciało ze szkoły. Jeśli nie - byłaby to tak rażąca niesprawiedliwość, że aż przykro nam o tym myśleć.