W zeszłym roku Elton John i jego wieloletni partner David Furnish powitali na świecie syna, którego urodziła im surogatka. Gwiazdor odmówił udzielenia informacji, który z nich jest biologicznym ojcem Zacharego i stwierdził, że o tym będzie rozmawiał tylko z synem, gdy ten dorośnie.
Media jednak już dopatrzyły się "uderzającego podobieństwa" Zacharego do piosenkarza. Furnish od lat planował adopcję, jednak, gdy nie udało się objęcie opieką chorego na HIV chłopca z Ukrainy, zgodził się na wynajęcie surogatki. Stąd wniosek, że to chyba nie on był dawcą nasienia.
Na pierwsze wakacje Elton John zabrał swojego synka do Saint-Tropez. Widzicie jakieś podobieństwo?
Oglądanie tych zdjęć musi być dla niektórych konserwatystów prawdziwym testem na tolerancję. Myślicie, że go zdadzą? Trzeba przyznać, że nie wygląda to jak zapowiadany "koniec świata"?