Bardzo długo nie było wiadomo, kto ostatecznie zagra Marilyn Monroe w nowym filmie o jej życiu. Ostatecznie zdecydowano się na Michelle Williams, odznaczającą się nie tylko dużym podobieństwem do legendarnej seksbomby, ale również talentem aktorskim. Polscy widzowie pamiętać mogą ją głównie z serialu _**Jezioro marzeń**_ czy filmu _**Brokeback Mountain**_, na którego planie poznała ojca swojej córki, nieżyjącego już Heatha Ledgera.
W amerykańskim wydaniu Vogue'a ukazała się właśnie sesja zdjęciowa z Michelle ucharakteryzowaną na Marilyn.
_**Kiedy tylko skończyłam czytać scenariusz, wiedziałam, że po prostu muszę to zagrać**_ - mówi Williams. Następne pół roku spędziłam tłumacząc sobie, że nie powinnam tego robić. Myślę, że tak naprawdę nigdy nie miałam wyboru. Każdy z nas ma własne wyobrażenie tego, jaka ona była. Jednak kiedy zajrzy się trochę głębiej, będzie się bardzo zaskoczonym tym, co się tam znalazło.
Podoba Wam się Michele w roli Marilyn? Jak oceniacie pracę charakteryzatorów?