Jarosław "nie zabijajcie nas" Kuźniar miał się pożegnać z X Factorem po pierwszej edycji, kiedy w programach na żywo pozwalał sobie na co najmniej dwuznaczne komentarze w stosunku do Michała Szpaka. Ich relacje miały być napięte również za kulisami show, jednak ostatecznie prezenter TVN 24 został na stanowisku. Zobacz: Kuźniar atakuje Szpaka: "Od castingu się nie rozwinął!"
Celebryta stracił ostatnio wprawdzie sporo ze swojego poczucia humoru (gdy to widzowie zaczęli żartować z niego), ale jako prowadzący show nadal zabawia widzów. W ostatnim odcinku X Factor postanowił zabłysnąć żartem sytuacyjnym. W większości tego typu programów "zajawki" czytane są z promptera, ale to była najwyraźniej twórczość własna. Pisze o tym do nas wiele, delikatnie mówiąc, zniesmaczonych osób. Po występie Marcina Spennera, który zaśpiewał piosenkę She's like a wind Patricka Swayze, powiedział:
Dobrze, że w składzie naszego jury nie ma Patricka Swayze, bo podejrzewam, że musielibyśmy go reanimować.
Przypomnijmy, że Patrick Swayze zmarł 14 września 2009 roku, po przegraniu walki ze złośliwym nowotworem trzustki. Miał 57 lat.