Kasi Cichopek i Marcinowi Hakielowi nadal nie najlepiej. Z powodu kłopotów finansowych, małżeństwo musiało na kilka miesięcy zamieszkać osobno. Tabloidy oczywiście szybko podłapały temat twierdząc, że ich związek przeżywa poważny kryzys. Jak można było się spodziewać, oboje udali się do kolorowej gazety i zapewnili, że wszystko u nich w porządku. Przyznali jednak, że zbyt wielki dom to same problemy. Zobacz: "Byłam sama w dużym domu, BAŁAM SIĘ"
Cichopki zapewniały również, że mieszkają osobno, bo remontują dom w Wilanowie, a mieszkanie na Sadybie jest wynajmowane. Kasia przeprowadziła się z synem do rodziców, a Marcin pomieszkuje u znajomego. Rodzina miała zamieszkać razem w lipcu. Nie udało się. Lokatorzy poprosili o przedłużenie umowy o kilka miesięcy. Zamieszkają razem dopiero za trzy miesiące.
Nie było im to na rękę, ale ostatecznie się zgodzili, bo i tak w lecie są w ciągłych rozjazdach – mówi ich znajoma Fleszowi.
Marcin sporo czasu spędza w Szczyrku, gdzie prowadzi letni obóz taneczny. Kasia stara się go odwiedzać.
