Relacje między Martą i Joanną uchodziły dotąd w deklaracjach za wzorowe. Siostry opowiadały w mediach, że nigdy nie było między nimi niezdrowej rywalizacji, wręcz przeciwnie, wspierały się wzajemnie bez cienia zawiści. Teraz postanowiły to wykorzystać, żeby "zaskoczyć widzów". Uda się?
Jak donosi Fakt, na planie ich wspólnego reality show The Real Housewives of Miami doszło niedawno do awantury. Zapewne wyreżyserowanej. Powodem miał być flirt narzeczonego Joanny, Romaina Zago z pewną brunetką. Zazdrosna modelka zagroziła, że jeśli sytuacja się powtórzy, ona odpłaci mu tym samym. Tymczasem w obronie przyszłego szwagra nieoczekiwanie stanęła Marta. Uznała, że siostra przesadza. Joanna wyznaje, że Marta bardzo zawiodła ją swoją postawą.
Program oddalił nas od siebie - skarży się w tabloidzie. Liczyłam, że siostra będzie mnie wspierać. Gdy przeżywała kryzys w swoim poprzednim związku, stałam za nią murem.
Co jeszcze zrobią, żeby było o nich choć trochę głośniej? Wygląda na to, że są gotowe na naprawdę wiele.
Co jeszcze zrobią, żeby było o nich choć trochę głośniej? Wygląda na to, że są gotowe na naprawdę wiele. Nawet na dostanie w twarz... Przypomnijmy: