Trwa ładowanie...
Przejdź na

Winny wypadku był... pieszy?

583
Podziel się:

"Powiedzieli, że to moja wina i dali mi do podpisania mandat."

Winny wypadku był... pieszy?

Zientarskiemu chyba znowu się upiecze. Jak pisaliśmy, dziennikarz, który czuje się zbyt słabo, by pojawiać się w sądzie, ale na tyle dobrze, aby jeździć skuterem po ulicach Warszawy, potrącił wczoraj pieszego. Zobacz: Z OSTATNIEJ CHWILI: Zientarski POTRĄCIŁ PIESZEGO!

Poszkodowany ma uszkodzone kolano, prawdopodobnie zerwane więzadła i lewą nogę w gipsie.

Wracałem z pracy i chciałem przejść przez jezdnię - relacjonuje w rozmowie z Super Expressem. Ledwo wychyliłem się zza autobusu, nagle coś uderzył we mnie z potworną siłą. Zanim zorientowałem się, co się dzieje, leżałem na jezdni i nie mogłem ruszyć nogą.

Policjanci, którzy pojawili się na miejscu wypadku, orzekli, że... sam jest sobie winien.

Powiedzieli, że to moja wina i dali mi do podpisania mandat, więc podpisałem - mówi mężczyzna.

Czyli oprócz złamanej nogi ma więc do zapłacenia 220 zł.

Winny zdarzenia jest pieszy, który wtargnął na jezdnię zza autobusu - mówi w rozmowie z tabloidem asp. Mariusz Mrozek, rzecznik komendanta policji.

Rodzi się pytanie, jak to możliwe, że człowiek, który w lutym 2008 roku rozbił ferrari i zabił kolegę, jeździ sobie po mieście skuterem, jakby nic się nie stało? - zastanawia się tabloid. Polskie prawo na to pozwala. Jeśli pojemność silnika nie przekracza 50 cm sześciennych oraz jeśli ma on ogranicznik, który nie pozwala przekraczać 45 km na godzinę, mogą nim jeździć nawet 13-letnie dzieci.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(583)
WYRÓŻNIONE
gość
12 lat temu
no coz... nie nam oceniac, nie bylo nas tam. ale fakt faktem, zientarski juz dawno powinien trafic pod sad.
Antek Muzykan...
12 lat temu
W Tuskolandzie nie takie rzeczy się zamiata pod dywan.
gość
12 lat temu
prawda jest taka ze na drogach jest mnostwo kierowcow debili ale niektorzy piesi sa rownie bezmyslni
gość
12 lat temu
Tusk musi odejść !!! Nakłamał, oszukał, nakradł, zbratał się z Putinem, chroni Plichtę, nie zapewnia ludziom lepszego życia... i to ma być polski premier?
gośća
12 lat temu
Pewien Nepalczyk bezwzględnie rozprawił się z kobrą, która zaatakowała go na polu ryżowym. Ukąszony mężczyzna ze złości zagryzł węża - poinformowały w czwartek lokalne media. Dziennik "Annapurna Post" podał, że do incydentu doszło we wtorek we wsi położonej około 200 km na południowy wschód od stolicy Nepalu, Katmandu. Podczas pracy na polu ryżowym Mohamed Salmo Miya został ukąszony przez bardzo jadowitą kobrę indyjską, zwaną też okularnikiem lub Naja naja. Mężczyzna złapał węża, a następnie go zagryzł. "Mogłem zabić go kijem, ale zamiast tego go zagryzłem, bo byłem wściekły" - powiedział 55-letni Miya. Nepalczyk obecnie przebywa w szpitalu, jednak stan jego zdrowia jest dobry. Mężczyzna nie zostanie oskarżony o zabicie węża, gdyż w Nepalu kobra indyjska nie jest gatunkiem zagrożonym - powiedział przedstawiciel miejscowej policji.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (583)
gość
12 lat temu
Nie wiadomo kto prowadził ferrari więc dziennikarze z bożej łaski nie powinni pisać bójd a ta ciota powinna dostać większy mandat, za takie cdoś ja dostałem 450
Łoczer
12 lat temu
Dobry kerofca zawsze sobie poradzi!
gość
12 lat temu
Tu pieszy spowodował wypadek, zgadza się. Piesi zapominają, że mają obowiązki i zazwyczaj je lekceważą. Rowerzyści tak samo. Ludzie nie znają kodeksu ruchu drogowego i chodzą, jeżdżą rowerami według starych zasad albo jak im się chce - choćby jazda rowerem po chodniku, co można robić tylko w wyjątkowych przypadkach.
gość
12 lat temu
ten zientarski to przestępca. jak można promować takiego gnoja i chama? jak można dawać stronie postępowania głos na antenie? to jawne wpływanie na tok postępowania wyjaśniającego czyli łamanie prawa. teraz dajcie głos temu pieszemu, żeby mógł przedstwić swoją wersję wypadku!!!
Prawoskretny
12 lat temu
Bylo to w piatkowe popoludnie,ulica o dwoch pasach ruchu w jednym kierunku,na wewnetrzym pasie niemilosierny korek,wszystko stoi.Bylem juz spozniony i probowalem luzniejszym pasem przy krawezniku przecisnac sie blizej skrzyzowania i gdy juz prawie mi sie to udalo,to nagle w poprzek mojego pasa pojawil sie samochod,po prostu kierujacy vanem po zatloczonym pasie zrobil sie tak uprzejmy,ze przepuscil to auto,zeby wjechalo sobie na zaplecze sklepu.Kierujaca nim mloda dziewczyna bez upewnienia sie czy nie spowoduje zaskoczenia dla ruchu na sasiednim pasie kontynuowala jazde w poprzek. Niestety awaryjne hamowanie na jezdni po przymrozkach niewiele dalo i bylo bec w jej przedni prawy blotnik.Wydawalo mi sie,ze ja tylko mialem racje,jechalem glowna ulica i z regula prawej reki mialem asolutne pierwszenstwo.Jednak policjant ktory przyjechal na miejsce zdarzenia orzekl,ze jechalem za szybko(moze bylo 25mil/godz dopuszcz.30mil/godz) w tych warunkach.Mandatu nie zaplacilem ale w ubezpieczalni podwyzszyli mi troche skladke na pare lat za to,ze bylem zamieszany w wypadek.Po prostu nie lubia pechowcow,a do wypadkow zazwyczaj,jak do tanga, trzeba dwojga.Z poczatku bylem tym oburzony ale z czasem przyznalem im racje. Nie wiem co powiedziec,ale p.Zientarski chyba dalej ma problemy ze swoja glowa.Przeciez kierowca to nie automat i ma prawo do bledu,ale skoro raz po raz popelnia karygodne bledy,nawet kierujac skuterem, to nalezaloby zawiesic mu prawo jazdy i wyslac na badania do psychologa,zeby mu zrobili przy okazji powtorke z zasad ograniczonego zaufania na drodze.
gość
12 lat temu
JAK TAKI CHORY TO DO PSYCHIATRYKA Z IDIOTĄ A NIE NA MOTOR S***A DEBILOWATA,
gość
12 lat temu
A TEN D***L POWINIE SIEDZIEC ,,,,ACHA TO CELEBRYTA ZA GROSZ.......
gość
12 lat temu
ludzie odwalcie się od niego raz na zawsze. hieny cmentarne. Moi znajomi mieszkają niedaleko zientarskich i potwierdzają to, że gość nie doszedł do siebie po tym wypadku i to wcale nie jest symulowanie bo nawet często słychać rozmowy z ojcem i faktycznie nie jest to ta sama osoba co przed wypadkiem. Do tego jeszcze żerujecie jak hieny na tym że zabił kolegę. nie dość że musi z tym żyć, a koleś który z nim jechał był faktycznie jego najlepszym przyjacielem to jeszcze wy mu dokładacie. Dokładacie praniem brudów jego żonki, dokładacie tym "gdzie sąd". A co to zmieni że pójdzie do więzienia. I tak już odbywa swoją karę będąc niesprawnym, i mając na sumieniu przyjaciela. Do tego ten pieszy teraz. POCZYTAJCIE DEBILE KODEKS DROGOWY. Tam jak wół jest wytłuszczone że pieszy TAKŻE musi zachować rozsądek nie wychylać się zza aut. Tutaj nie Indie i nie święte krowy. Jeszcze powinien Zientarskiemu zapłacić d***l za uszkodzenie skutera.
gość
12 lat temu
CZEMU TEN B******R NIE SIEDZI W KICIU GDZIE TE NASZE SPRAWIEDLIWE SĄDY .
gość
12 lat temu
masakra co się dzieje,jednego człowiweka zabił i nic teraz znowu niewinny,ja piernicze
gość
12 lat temu
kompletne zbydlecenie obyczajow-winny przechodzien i ten,ktory dal sie potracic Walesie!!!
gość
12 lat temu
i znowu zrobia z niego waryjata i kara go ominie
gość
12 lat temu
zientarski spierdoliles dobre imie ojca ktory nie potrzebnie maczal paluchy zeby cie z p*****a wyciagac W NASZYM KRAJU SPRAWIEDLIWOSC JEST PODZIELONA DLA ROWNYCH I ROWNIEJSZYCH ALE TEN PRZYPADEK TO EWIDENTNE G***O
gość
12 lat temu
ludzie ta policja to debile. Na pasach dla pieszych skoro autobus się zatrzymał to obowiązkiem następnego uzytkownika jezdni jest się zatrzymać. Ku.wa, czyżby przepisy dopasowuje ,,policja-debile,, się do sytuacji. Ja bym ich wy.ebał z policji na zbity pysk i pociągnął do wspólnej odpowiedzialności z ziętarskim.
...
Następna strona