Jak widać, występy w nieśmiesznych komediach nadal się w naszym kraju opłacają. Tomasz Karolak kupił sobie właśnie nową zabawkę – trzykołowy "motocykl" za 60 tysięcy złotych.
Reporterzy Super Expressu zauważyli aktora na przejażdżce po Warszawie swoim nowym Can-Am Spyder RS-S. Gwiazdor cieszył się nim jak dziecko. Z pewnością nie miał nic przeciwko zainteresowaniu, jakie wzbudzał wśród innych kierowców. Niezadowolona z nowego zakupu Karolaka jest za to jego partnerka, Viola Kołakowska.
Gdy aktor podjechał na swoim nowym rumaku na spotkanie z modelką i córeczką Lenką, nie zrobił wrażenia - relacjonuje tabloid. Viola wyraźnie miała kwaśną minę i nawet nie zerknęła na nabytek Tomka. Córkę też bardziej cieszył balonik niż fantastyczny pojazd taty.
Może jest zła, że marnuje w ten sposób pieniądze. Wsiedlibyście na coś takiego?