One Direction to boysband, który powstał z fantazji Simona Cowella podczas siódmej edycji brytyjskiego X Factor. Pięciu solistów nie dostało się do finału samodzielnie, zrobiono więc z nich zespół, który jest teraz jedną z najpopularniejszych tego typu grup na świecie. Prawdziwa konkurencja dla Biebera, przemnożona razy pięć.
Chłopcy otrzymują liczne oferty reklamowe, z których na wiele przystają - ostatnio wystąpili w spocie Pepsi. Okazuje się jednak, że nie chcą kojarzyć się z produktami "dla dorosłych" - boysband odrzucił właśnie propozycję wystąpienia w reklamie... prezerwatyw.
Oferta była niesamowicie korzystna i wiązała się z promowaniem bezpiecznego seksu w USA - mówi osoba z otoczenia grupy w rozmowie z Daily Star. Złożyła ją jedna z największych tego typu marek na świecie. Jakkolwiek chłopcy nie gardzą pieniędzmi, doszli do wniosku, że ich fani są za młodzi na takie produkty. Do tej pory promowali gry i lalki, nie chcą więc zmieniać grupy odbiorców.
Dodajmy, że członkowie One Direction są w wieku od 18 do 20 lat. Ciekawe, czy będą też udawać, że nie uprawiają seksu...