Michał Wiśniewski przyznał w programie Tok2Szok Piotra Najsztuba i Jacka Żakowskiego, że nie jest zbyt utalentowanym artystą.
Ja nie umiem śpiewać - przyznał. Nigdy nie śpiewam, nie nazwałbym tego, co robię śpiewaniem.
Brawa za szczerość, żałujemy tylko, że wiedząc o tym, wziął udział w konkursie Eurowizji. Trzeba jednak przyznać, że i to nie jest jego największym grzechem. Michałowi śpiewanie wychodzi i tak dużo lepiej, niż jego byłej żonie, którą, można powiedzieć, "zafundował" polskiemu show biznesowi.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.