O tym, że gwiazdy lubią dwustronną taśmę klejącą wiadomo nie od dzisiaj. Ratuje ona ich przed wpadkami i pokazywaniem fotoreporterom zbyt intymnych miejsc na ciele. Pozwala im także na noszenie odważniejszych strojów.
Najpewniej z tego patentu skorzystała wczoraj Doda. Piosenkarka pojawiła się na gali przyznania Telekamer w odkrywającej sporo kreacji. Wystarczyło spojrzeć na nią z boku, by zobaczyć, że nie miała na sobie ani stanika, ani majtek.
Podoba Wam się?
Zobacz też: Doda: "Bez wahania NACIĄGNĘ SIĘ JAK GUMA W GACIACH!"
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.