Maria Sadowska, która od lat zajmuje się muzyką, reżyserią oraz pisze scenariusze, żali się, że pomimo licznych zajęć i znanego nazwiska, ledwo wiąże koniec z końcem. Jej zdaniem artyści w Polsce, nawet ci znani, zarabiają za mało pieniędzy, żeby godnie żyć.
Od wielu lat tworzę projekty niekomercyjne, do których najczęściej dokładam niż na nich zyskuję - skarży się w ostatnim wywiadzie.
Mimo że jej ostatni film, Dzień kobiet, został ciepło przyjęty przez krytyków, autorka raczej nie spodziewa się, że zmieni to jej sytuację finansową.
Piosenkarka wraz z partnerem Adrianem Łabanowskim wychowuje roczną córkę.
W życiu codziennym zmagam się z sytuacją, w której mam niezapłacone rachunki. Mieszkam z rodziną w jednopokojowym mieszkaniu, jeżdżę 11-letnim samochodem - podsumowuje swoje finanse. Stołujemy się w barze mlecznym.
A co mogą powiedzieć ludzie pracujący za 1500 złotych miesięcznie? Myślicie, że znani artyści powinni oczekiwać, że będą zarabiać na swojej rozpoznawalności znacznie więcej niż inni?