Dorota Rabczewska gościła w programie Dzień Dobry TVN, gdzie w trakcie sesji prezentującej najnowszą trasę koncertową opowiedziała o Błażeju Szychowskim. Okazuje się, że definitywnie się już rozstali. Nie wiadomo oczywiście, jak długo piosenkarka zostanie singielką, ale na obecną chwilę deklaruje, że "pracuje" nad zmianami w życiu osobistym.
Jestem singielką. Pracuję nad tym i staram się bardzo. Z Błażejem rozstaliśmy się w takich bardzo przyjacielskich stosunkach. Cały czas mamy dobry kontakt. Natomiast bynajmniej nie zamykam się w domu i staram się nie rozpaczać - powiedziała.
Gwiazda skomentowała także swój ogon syreny, który skopiowała od Lady Gagi. Okazuje się, że "płetwa" nie jest zwykłym kawałkiem silikonu.
Silikonowa sytuacja jest gdzie indziej. Natomiast to jest bardzo profesjonalny ogon sprowadzony z Hollywood od takiego pana, który produkuje ogony do filmów. Ten był w "Piratach z Karaibów", gdzie były te syreny. Pływam w profesjonalnym ogonie filmowym - chwaliła się Rabczewska.
Doda zapewnia, że w tym roku nie pojedzie na wakacje, gdyż chce się skupić na trasie koncertowej oraz pracy nad kolejną płytą.
Fani czekają na każdy mój muzyczny ruch, bo już im się znudziło moje świecenie tyłkiem - podsumowała.
Myślicie, że naprawdę ktoś jeszcze czeka na kolejne płyty Dody?