Po rozstaniu Toma Cruise'a i Katie Holmes ich córka, Suri, miała poznać nieco normalniejsze życie, z dala od sekty scjentologów. Aktorka przeprowadziła się na stałe do Nowego Jorku, zapisała ją do katolickiej szkoły, zapoznała z innymi dziećmi i odmówiła przyjmowania prezentów od projektantów, którzy uwielbiali obsypywać dziewczynkę specjalnie uszytymi dla niej strojami i butami. W wieku czterech lat uwielbiała chodzić w butach na obcasach. Zobacz: Suri "najlepiej ubranym dzieckiem gwiazd"! (RANKING)
Okazuje się jednak, że Holmes chce podtrzymywać w córce zainteresowanie modą. W nagrodę za "trudny rok" związany z rozwodem rodziców, Suri ma dostać możliwość... zaprojektowania własnej kolekcji ubrań.
To był dla niej bardzo trudny rok, ale świetnie zaaklimatyzowała się w Nowym Jorku i bardzo dobrze radzi sobie w nowej, zwykłej szkole - mówi osoba z otoczenia aktorki w rozmowie z The Sun. Moda to jej hobby, które oczywiście nie zdominuje jej życia. Każda dziewczynka marzy, żeby móc stworzyć własne ubrania, a w przypadku Suri znaczy to po prostu, że jej rysunki zostaną wcielone w życie. Ma dopiero 7 lat, ale bardzo interesuje się wszystkim, co związane z modą i stylem.
Domyślamy się, że będzie miała ułatwiony start "w branży".