Bogaci ludzie też mają problemy. Na przykład Karl Lagerfeld zupełnie stracił głowę dla swojej ukochanej kotki. Przypomnijmy, że zwierzak ma już własnego kucharza i pokojówkę. Dodatkowo pupilka projektanta dostała oddzielny pokój w jego apartamencie w Paryżu oraz fryzjera, który przychodzi do niej raz w tygodniu. Kotka ma też własne konto na Twitterze, którego śledzi 27 tysięcy osób.
W rozmowie z dziennikarką CNN Karl wyznał, że marzy o wystawnym, eleganckim ślubie. Niestety, to wciąż jeszcze niemożliwe, ale może już niedługo...
Niestety, nie ma jeszcze możliwości zawierania małżeństw przez ludzi i zwierzęta - żali się Karl. Nigdy nie sądziłem, że mogę się tak zakochać w kocie. Chciałbym ożenić się z moją kotką.
Niedawno z okazji "rocznicy" projektant podarował kotce diamentowa obrożę. Lagerfeld planuje stworzyć specjalną kolekcję dodatków dla Choupette. "Artysta" rzadko rozstaje się z ukochaną kotką, ale jeśli już musi to opiekujące się nią osoby mają obowiązek zapisywać wszystko, co robi zwierzak w ciągu dnia. Ponoć przez ostatnie 9 miesięcy służba zapisała ponad 600 stron notatnika...
Przypomnijmy, że Karl Lagerfeld jest "najlepszym przyjacielem" Anji Rubik :) Zazdrościmy.