Na okładce najnowszego numeru magazynu C'est La Vie pojawiła się Weronika Rosati. W wywiadzie opowiada o pracy i swoim "szóstym zmyśle". Aktorka twierdzi, że potrafi przewidzieć, co się wydarzy.
Mam intuicję. Bardzo wyczuloną, silną, na której zawsze polegam - mówi Weronika. W dalszej części wywiadu opisuje, jak przewidziała swój wypadek samochodowy:
W ciągu dnia miałam napięty plan, mnóstwo rzeczy do zrobienia, w tym spotkania i casting, a wieczorem wybierałam się na premierę filmu "Iceman". Miałam czas wyliczony co do minuty. Pomyślałam, że jedyną rzeczą, która mogłaby mi rozbić dzień, byłby wypadek samochodowy. A nigdy nie miałam wypadku. I oczywiście jakaś kobieta we mnie wjechała!
Więc mam tak, że czasem coś pomyślę, a potem to się dzieje - tłumaczy. Pomyślę o kimś, z kim dawno nie rozmawiałam, a pięć minut potem dostaję od niego SMS-a. Staram się słuchać intuicji. Ona często mi mówi, co powinnam zrobić. O projekcie "Las Vegas" słyszałam rok wcześniej, widziałam obsadę. Menadżer zdobył scenariusz, wygrałam casting.
W numerze ukazała się sesja zdjęciowa z Weroniką oblewającą się czerwonym winem. Zobaczcie, jak wyszła: