Chociaż Miley Cyrus zapewnia, że jej występ na gali MTV Video Music Awards "przejdzie do historii", w duchu zaczyna już chyba żałować biegania w cielistym bikini i ocierania się o krocze starszego o 15 lat Robina Thicke. Zmiażdżyła ją krytyka, wyśmiali fani i koledzy z show biznesu, a narzeczony, Liam Hemsworth, chce ją zostawić. Zobacz: Chce się z nią rozstać! Po tym występie...
Można się domyślać, że nie będzie to jedyna konsekwencja jej "zmiany wizerunku". Jak na razie Miley nie straciła jeszcze kontraktów reklamowych, może być jej jednak trudno pozyskać kolejne. Straciła za to na pewno szansę na pojawienie się na okładce Vogue'a. Były bowiem takie plany, całkiem ponoć poważne. Jednak Anna Vintour, naczelna amerykańskiej edycji miesięcznika zmieniła zdanie, kiedy tylko obejrzała ten występ:
Anna uznała, że wszystko to było bardzo niesmaczne - mówi osoba z otoczenia dziennikarki. _**Po obejrzeniu tego wykonania doszła do wniosku, że na okładce znajdzie się ktoś inny.**_
Dziwicie się?