Do grona polskich szafiarek dołączy wkrótce kolejna - niesławna Sara Mannei, partnerka Artura Boruca, dla której polski bramkarz rzucił żonę i rocznego syna. Na razie młoda celebrytka swoimi stylizacjami chwali się na Instagramie, jednak zapowiedziała już, że wkrótce ruszy z blogiem...
Jak można podejrzewać, jej kolekcja ubrań to prezenty od bogatego piłkarza. Sara chwali się butami od Prady, Celine i Louboutina. Jej szafa wypełniona jest najdroższymi ubraniami. Uznała, że nadszedł czas, żeby się nimi pochwalić.
Jest czego zazdrościć?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.