Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Garsonka POPLAMIONA KRWIĄ Kennedy'ego nie zostanie pokazana publicznie!

108
Podziel się:

Musi pozostać w ukryciu jeszcze przez... 90 lat. "Niech zobaczą, co zrobili!" - mówiła o niej Jacqueline Kennedy.

Garsonka POPLAMIONA KRWIĄ Kennedy'ego nie zostanie pokazana publicznie!

Jacqueline Kennedy Onassis uchodzi za wzór elegancji i stylu, który do dziś próbują naśladować żony polityków, aktorki i gwiazdy na całym świecie. Jej najsłynniejszy strój musi pozostać jednak w ukryciu... przez następne 90 lat.

Chodzi o różową garsonkę, którą miała na sobie prezydentowa niemal równo 50 lat temu, w dniu zabójstwa jej męża, 22 listopada 1963 roku. Mało kto o tym wie, ale ubranie to - podczas gdy wiele innych można było zobaczyć na wystawach lub aukcjach - od 50 lat nie było nigdy prezentowane publicznie. Powodem jest pewien drastyczny szczegół: różowy strój Jacqueline nadal jest poplamiony krwią zabitego prezydenta. Trudno o bardziej wymowny i dający do myślenia symbol tej zbrodni.

Okazuje się, że pamiątka po Jaqueline będzie musiała pozostać w ukryciu przez kolejne 90 lat. Takie życzenie wyraziła córka zmarłej w 1994 roku byłej pierwszej damy, Caroline Kennedy.

Po zabójstwie Kennedy'ego w Dallas Jaqueline odmówiła wyczyszczenia ubrania z krwi. Powiedziała towarzyszącym jej osobom: "Niech zobaczą, co zrobili!". Garsonka, buty, bluza i szarfa zostały zawinięte w ręcznik i przechowywane najpierw przez policję, następnie przez amerykańskie Archiwum Narodowe. Do dzisiaj nie odnaleziono kapelusza i białych rękawiczek.

Po śmierci Kennedy spadkobierczynią jej majątku oraz wszystkich rzeczy osobistych - w tym przechowywanego w Archiwum stroju - została jej córka, Caroline. W 40. rocznicę zabójstwa, w 2003 roku zdecydowała, że pozostanie w Archiwum i nie będzie mógł zostać wystawiony na widok publiczny aż do 2103 roku.

To jedyne przedmioty związane z zabójstwem Kennedy'ego, które przechowywane są w tajemnicy. Córka prezydenta do tej pory nie wydała żadnego oficjalnego oświadczenia w tej sprawie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(108)
WYRÓŻNIONE
gość
11 lat temu
I nie powinna być pokazywana! To była tragedia dla tej rodziny, niewyjaśniona sprawa do dzisiaj, a czemu taki cyrk z tego robią??
gość
11 lat temu
A kiedy upublicznią motywy zabicia jej męża? Garsonka to tam pikuś przy tym.
gość
11 lat temu
Jej życzenia, ma do tego prawo w sumie.
gość
11 lat temu
kennedy chciał powiedzieć prawdę i dlatego illuminaci go zabili
gość
11 lat temu
Przesada!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (108)
Gość
10 lat temu
Ciekawe kto naprawde strzelal
gość
11 lat temu
Oglądałam ostatnio taki dokument z wszystkimi materiałami video na temat tego morderstwa i zauważyłam że w następnym materiale po strzelaninie Jacky nie ma już tej czapki, i w następnych też już nie.
gość
11 lat temu
na tych zdjęciach Jackie wygląda pięknie, szkoda że później spotkała ich taka tragedia
gość
11 lat temu
Jackie zawsze byla zadufana w sobie mega materialiska...nie mam za kszty szacunku dla tej pani......
gość
11 lat temu
to byl ostatni prezyden to chcial odciac sie od banku centralnego reszte jego kolrgow prezydentow co chcieli tez zamordowali
Romek
11 lat temu
dobroć uczyniona drugiemu człowiekowi, wraca do nas z podwójną siłą. ***************************************************************************************************************** podobno człowiek jest tyle wart, ile dobrego uczyni drugiemu człowiekowi. pokaż więc co ty jesteś wart i nie bądź obojętny !!! ***************************************************************************************************************** od urodzenia cierpię na nieuleczalną i postępującą chorobę zanik mięśni. choroby tej nie można wyleczyć, ale można spowolnić jej rozwój. jednak na to potrzebne są ogromne pieniądze, których po prostu nie mam. nie bądź więc obojętny i pomóż mi walczyć z tą okrutną chorobą. w tej nie równej walce, sam nie mam żadnych szans, ale właśnie dzięki tobie, te szanse mogą się wyrównać. na mojej stronię internetowej www.romek.jasky.pl znajdziesz wszystkie szczegóły jak możesz mi pomóc. ***************************************************************************************************************** jeżeli więc chcesz mi pomóc, to nie czekaj. jutro może być już za późno !!! ***************************************************************************************************************** pomóż mi i zamieść swoje zdjęcie na mojej stronie internetowej, a cały świat zobaczy co masz w sercu !!! zobacz ile już osób i firm mi pomogło. kliknij w ten link lub skopiuj go do swojej przeglądarki www.romek.jasky.pl/theme_1.php?sub=24836&page=27358
gość
11 lat temu
JAKA ONA BYŁA BRZYDKA JAK PIES
gość
11 lat temu
Powiedziala "Niech zobacza co zrobili" i w koncu nikomu nie pokazali - troche to nielogiczne.
gość
11 lat temu
Temat zastępczy wygrzebali z archiwum po co pisać o niedoli Polaków
gość
11 lat temu
a kogo będzie interesowała poplamiona krwią garsonka za 90 lat? i kogo będzie obchodził JFK za 90 lat?
gość
11 lat temu
a w 2103 roku ktoś będzie w ogóle pamiętał??
JFK
11 lat temu
Cyrk, to robią programy które zamiast pokazywać prawdziwie fakty z zamachu to tylko pokazują głupoty związane z JFK błąd CIA i ośmieszenie się to już cisza i że JFK pogoni ich na 4 końce świata. KIEDY W KOŃCU WYJAŚNI SIĘ TO ?! TAK BARDZO RZĄD USA SIĘ BOI ?
gość
11 lat temu
Zdajecie sobie sprawę, że gdyby JFK nie zginął w Dallas tylko został ponownie wybrany na prezydenta, to i tak prawdopodobne jest, że mógłby nie dożyć końca drugiej kadencji, a to dlatego, że był silnie uzależniony od leków i narkotyków (amfetamina). Oglądałam ostatnio jakiś dokument o tym i on sam zdawał sobie sprawę, że nie dożyje starości. Btw. jeszcze przed zamachem założono mu gorset po tym jak w basenie próbował wskoczyć na jakąś panienke (miał ogromne problemy z plecami i bez gorsetu musiałby się poruszać o kulach). Przez ten gorset cały czas siedział wyprostowany (normalnie człowiek po pierwszym strzale by się pochylił) i przez to kulka trafiła go w głowę...
gość
11 lat temu
Ludzie, najważniejsze jest jakim był prezydentem, że chciał coś zrobić ze światem. Musiał komuś zaszkodzić i to porządnie, bo inaczej by go nie zabili. A to kogo rżnął po bokach to jego prywatna sprawa.
...
Następna strona