Maryla Rodowicz robi wszystko, byle tylko nikt o niej nie zapomniał. Zamiast jednak nagrywać dobre piosenki, woli zakładać stroje, które budzą kontrowersje. Widać świetnie odnajduje się w tabloidowej rzeczywistości.
Królowa muzyki biesiadnej wystąpiła wczoraj na imprezie sylwestrowej w Gdyni. Jeden ze strojów, inspirowany brazylijskim karnawałem, miał dobudowany sztuczny biust.
Chcieliście to zobaczyć?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.