Tym razem poszło wyjątkowo szybko. Jak ujawnia Fakt, Borys Szyc po zaledwie półrocznej znajomości rozstał się z kolejną dziewczyną. Wprawdzie Justyna Jeger-Nagłowska, podobnie jak Kaja Śródka i Zosia Ślotała próbuje wybić się w branży modowej, jednak podobno nie chciała, by sławny kochanek pomagał jej w karierze. W odróżnieniu od poprzednich narzeczonych aktora, wydawała się raczej stateczna. 34-latka jest kobietą po przejściach, matką dwójki małych dzieci.
Podobno właśnie ze względu na nie zdecydowała się zakończyć znajomość z Szycem.
Ich relacje popsuła podobno informacja, że... poprzednia dziewczyna Szyca, Kaja Śródka, zaręczyła się i oczekuje dziecka.
Gdy Borys dowiedział się o tym z mediów, ponoć cisnął telefonem o podłogę - pisze tabloid. Aktor, który słynie z wybuchowego charakteru, swoje frustracje wywołane szczęściem Śródki zaczął wyładowywać na Justynie. Ta nie wytrzymała napiętej atmosfery. Krążą słuchy, że w trosce o dobro swoje i dzieci rozstała się z aktorem.
A tak ładnie razem wyglądali...