Luxuria Astaroth to dowód na tp, że niektóre "celebrytki" powinny poprzestać na pozowaniu do zdjęć. Wystarczyło, by gwiazda teledysków Donatana udzieliła kilku wywiadów i już wiadać, jak bardzo jest ograniczona. Zależy jej jedynie na taniej kontrowersji i na niej chce budować swoją dalszą karierę.
18-latka pojawiła się wczoraj w programie Kuby Wojewódzkiego. Jak można było się spodziewać, rozmowa nie była najwyższych lotów.
- Dla wielu jesteś satanistką z Dzień Dobry TVN – mówił Kuba.
- Ja pluję szatanowi w twarz – odpowiedziała modelka.
- Masz demoniczny image. Do czego ma Cię on zaprowadzić?
- To jest artystyczne dla mnie. Piłam swoją krew z okresu, jak chce się zdobyć chłopaka. Oczywiście żartuję, ale czytałam o tym gdzieś. Krew z okresu trzeba wlać do herbaty kolesiowi. Gdy to wypije, będzie w Tobie zakochany po uszy. Ja to gdzieś podłapałam w gimnazjum.
Luxuria nie ukrywa też, że uważa się za niezwykłą.
I widzisz, ile Ty pracujesz w telewizji na swoje nazwisko? - pytała Kubę. Ja wystąpiłam przez minutę i 25 sekund i wszystkie portale o mnie piszą. Rozumiesz ten fenomen? Ja robię to wszystko dla pieniędzy, dla hajsu. Kto by nie chciał ich mieć?
Jak myślicie, co na to jej rodzice?
Zobacz też: