Anja Rubik nigdy nie ukrywała, że polski rynek nie jest kluczowy dla jej kariery, a prawdziwe pieniądze zarabia na zachodzie. Zapewnia jednak, że praca w ojczyźnie jest dla niej ważna z powodów sentymentalnych. Top modelka twierdzi, że z pobudek patriotycznych podpisuje kontrakty znacznie poniżej swoich zwyczajowych oczekiwań finansowych. Ostatnio na prośbę filmy Mohito zaprojektowała kolekcję, sygnowaną własnym nazwiskiem.
Ze starannością zaprojektowałam i stworzyłam kolekcję redy to-wear wraz z akcesoriami - pochwaliła się na swoim internetowym profilu.
Za użyczenie firmie swojego nazwiska i twarzy Rubik dostała milion złotych. Początkowo zaproponowano jej połowę mniej, jednak uznała, że tu już przesada.
Ostro negocjowała, udało jej się dwukrotnie podbić stawkę - informuje w rozmowie z Faktem pracownik LPP, właściciela marki.
Ostatecznie stanęło na milionie złotych. Przy okazji warto przypomnieć, że Anja zajmuje obecnie 14. miejsce na liście najlepiej zarabiających modelek magazynu Forbes. Jej autorska kolekcja trafi do sprzedaży w listopadzie