Katarzyna Figura i Anna Przybylska poznały się dobrze, gdy aktorka po rozstaniu z mężem przeprowadziła się z córkami do Trójmiasta. Podobno to Przybylska była pierwszą osobą, która do niej zadzwoniła i przywitała ją w Gdyni. Przy okazji poleciła koleżance po fachu zaprzyjaźniony bazar i piekarnię. Spotykały się także odbierając dzieci ze szkoły.
Kasia wspominała już publicznie swoją pierwszą wizytę w domu Przybylskiej.
Ania zaprosiła mnie do domu, przepięknego zresztą, urządzonego tak, jak zawsze chciała: w cudownych, takich morskich kolorach, dużo błękitu, dużo bieli. I powiedziała, że od dziecka marzyła, żeby mieć dom z widokiem na morze. I widziałam, było w niej tyle radości życia, tyle szczęścia. Jednocześnie wyjawiła mi, że jest chora - ujawniła w TVN24.
Z Anią można było konie kraść - wspomina teraz, cytowana przez Rewię. Zachwycała się, że jest jeszcze lato i wspaniała pogoda, że można jeszcze wybrać się na rower czy na spacer nad morze...