"BOTOKS ROKU": Kto się zmienił najbardziej?
Socha, Racewicz a może Zellweger? Zobaczcie, kto w mijającym roku przesadził z "poprawianiem natury".
Koniec roku to czas podsumowań, nie tylko pozytywnych. Przedstawiamy Wam nasz subiektywny ranking najbardziej zbotoksowanych gwiazd 2014. Oczywiście tylko niewielka część z nich przyznała się do interwencji chirurgów plastycznych, reszta wciąż tłumaczy, że swój wyśmienity lub straszny wygląd zawdzięcza uprawianiu sportu oraz "diecie zmieniającej rysy twarzy".
Komu wyszła ona na dobre? Zobaczcie.
Pulchną i charakterystyczną Bridget Jones polubiły kobiety na całym świecie: w końcu kino wylansowało bohaterkę, która nie była sztuczną modelką z czasopisma. Niestety, Renee stwierdziła, że nieruchoma twarz po operacjach wygląda jednak lepiej niż prawdziwa.
34-letnia aktorka w lutym tego roku pokazała nam nową, nieruchomą twarz. Wielokrotnie tłumaczyła, że to efekt "źle dobranego makijażu". To dlatego nie była w stanie się uśmiechać. Nie wyjaśniła, skąd wzięły się nieruchome kąciki ust i bruzdy nosowo-wargowe.
Kiedyś jedna z najbardziej naturalnych polskich dziennikarek, dziś Joanna Racewicz przypomina niestety swoją woskową kopię. Opłaciło się?
W tym roku Bogumiła Wander skończyła już 71 lat. Prezenterka telewizyjna chce jednak chyba cofnąć czas. Ostrzegamy: nie tędy droga.
Od poznania Czarka w Warsie minęło już kilka lat, a Edyta wciąż pięknieje. Cezary twierdzi, że jego żona "rozkwita przy nim jak piękny kwiat".
Związek z Radkiem Majdanem bardzo zmienił Perfekcyjną Panią Domu, która dla niego powiększyła sobie usta. Niestety, na takie poświęcenie nie zasłużył jej poprzedni mąż.
"Lepsza" od siostry Olsen okazała się Kylie Jenner. Kardashianka poprawiła sobie usta mając zaledwie 17 lat (!). I jak niemal wszystkie zoperowane gwiazdy, oficjalnie temu zaprzecza.
Operacje plastyczne są w rodzinie Kardashianów normą. Bruce postanowił jednak pójść o krok dalej i oprócz "zwykłej" korekty plastycznej zafundował sobie również zmianę płci.
W ślad za Nicole Kidman i Renee Zellwegger poszła Melanie Griffith. Niestety, ona także jest właścicielką woskowej twarzy bez wyraźnych rysów.
Teri zainwestowała w swój wygląd jeszcze przed 50-tką. Inwestycje skutecznie pozbawiły jej zdolności szczerego uśmiechu. Opłaciło się?
Choreograf pokazał niedawno swoją zmienioną twarz i wciąż zarzeka się, że spuchnięte usta to efekt afty. Wierzycie?