Pomimo głośnych zapewnień o "nie obnoszeniu się życiem prywatnym" Jarosław Kret i Beata Tadla regularnie występują w magazynach, którym opowiadają o swojej miłości. Pogodynek posunął się nawet do publicznych oświadczeń w Vivie!, ale wygląda na to, że z szybkiego ślubu raczej nic nie wyjdzie. Kret musi jeszcze wyprostować relacje z matką swojego syna. Przypomnijmy: Kret i Tadla PRZEŁOŻYLI ŚLUB. Czekają na rozprawę!
Nie przeszkadza im to w brylowaniu "na salonach". Wczoraj pojawili się na XVI Balu Dziennikarzy, który odbył się w Auli Politechniki Warszawskiej. Beata Tadla przyszła ubrana w długą, czerwoną suknię, która przypominała trochę połyskliwy szlafrok. O wygląd swojej partnerki zadbał jednak Jarosław Kret, który pomagał ułożyć tren. Dziennikarz zachęcał także fotoreporterów do robienia zdjęć.
Pasują do siebie?
Zobacz też: "Nie będziemy się OBNOSIĆ ŻYCIEM PRYWATNYM!"