Nie wygląda na to, by Brytyjczycy chociaż trochę ochłonęli po narodzinach księżniczki Charlotte, która przyszła na świat 2 maja. Charlotte Elizabeth Diana wzbudza ogromne zainteresowanie a ekonomiści już wyliczyli, że miłość poddanych można przeliczyć na olbrzymie pieniądze.
Wie o tym doskonale fotograf Alison Jackson, która od kilku lat fotografuje sobowtórów Kate i Williama. Ludzi łudząco podobnych do pary książęcej znalazła przypadkowo na ulicach Londynu i zaprosiła do współpracy. Jackson sportretowała właśnie prywatne chwile "Kate i Williama" z ich nowonarodzoną córką. Do Kensington Palace przyjechała także królowa Elżbieta, która spędziła z prawnuczką 20 minut, nakarmiła ją i zmieniła jej pieluchę.
Myślicie, że prawdziwa królowa Elżbieta przewijała kiedyś swoje dzieci albo wnuki? Chyba raczej wyręczały ją niańki.