Kate Winslet od lat konsekwentnie zapewnia, że nie poprawiała urody za pomocą zabiegów medycyny estetycznej czy skalpela. Mimo to sporo kontrowersji wywołała jej sesja okładkowa dla brytyjskiej edycji _**Vanity Fair**_. Jej autorom zarzucono manipulację i retusz, który zmienił Kate nie do poznania. Zobacz: Naga Kate Winslet w "Vanity Fair"! (ZDJĘCIA)
Winslet skończy w tym roku 40 lat i chętnie podkreśla, że dopiero teraz w pełni docenia swoją kobiecość. W sobotę, podczas nowojorskiej premiery nowego filmu z jej udziałem, _**A Little Chaos**_, jeden z fotoreporterów na czerwonym dywanie zapytał, w jaki sposób udaje się jej zachować tak świeży wygląd.
Spójrz na moje czoło! - powiedziała. Widzisz ten ruch? Jestem dumna z tego, że moje czoło wciąż się rusza. Mam zmarszczki, które już ze mną zostaną. Takie jest życie.
Zobaczcie więc, jak wyglądała na premierze.
Kate na początku kariery: