"Kultura selfie" zbiera żniwa. Tym razem niestety sprawa nie jest śmieszna. W sobotę późnym wieczorem w Warszawie 31-letni mieszkaniec Bytomia postanowił zrobić sobie selfie w locie... skacząc z Mostu Świętokrzyskiego. Do wydarzenia doszło tuż przed koncertem AC/DC na Stadionie Narodowym. Wpadł do Wisły, tuż obok przepływającej łódki. Według informacji TVN24 próbował do niej dopłynąć i w ten sposób dostać się na brzeg. Niestety, nie zdołał złapać się wiosła i zniknął pod powierzchnią wody.
Natychmiast rozpoczęła się akcja ratunkowa. Po kilku godzinach poszukiwań policjanci z komisariatu rzecznego i straż pożarna z wodnej jednostki ratowniczej nie zdołali go odnaleźć. Dopiero dziś po przeszukaniu koryta rzeki na odcinku pomiędzy mostami Świętokrzyskim a Śląsko-Dąbrowskim udało się znaleźć ciało 31-latka.
Policja ostrzega, że to nie pierwszy tego typu przypadek. W zeszłym tygodniu podobne zdjęcia próbował zrobić sobie 35-letni warszawiak. Miał więcej szczęścia i udało mu się przeżyć.