Od dziś w kinach: nowa komedia Guya Ritchiego "Kryptonim U.N.C.L.E"
Reżyser "Przekrętu" znów w świetnej formie!
Wakacje się kończą, tymczasem prawdziwe letnie hity kinowe można policzyć na palcach jednej ręki. Sporo może się zmienić w drugiej połowie roku. Sezon jesienno -zimowy zapowiada się znacznie bardziej obiecująco. Tymczasem w tym tygodniu pod uwagę warto wziąć tylko dwie premiery: komedię szpiegowską w reżyserii Guya Ritchiego i kontynuację kultowego horroru.
Ciekawy przypadek filmu, który spodobał się widzom, choć nie dostał ani jednej pozytywnej recenzji. W portalu rottentomates.com krytycy dali mu 3 na 100, a widzowie aż 60! Oryginalny Sinister z Ethanem Hawke wniósł do gatunku nową jakość. Narobił przy okazji sporo zamieszania poprzez brutalną kampanię plakatową w Wielkiej Brytanii. Tu mamy do czynienia z odcinaniem kuponów od tamtego sukcesu. Na siłę dokręconą kontynuacją z nieznaną obsadą i niskim budżetem. Czy to się mogło udać? W fabule powraca śledztwo w sprawie makabrycznych mordów. Tym razem trop prowadzi do domu, w którym samotna matka dwóch chłopców ukrywa się przed agresywnym mężem. Ale dom nie jest bezpieczny...Oczywiście szykuje się krwawa jatka. Prawda jest taka, że choć "dwójka" nie dorasta "jedynce" do pięt, to wciąż potrafi porządnie wystraszyć i ma swój klimat. Jeśli jesteś fanem/fanką gatunku, to pewnie docenisz ten film. Z drugiej strony, jeśli macie dzieci, to raczej darujecie sobie ten seans...