Trwa ładowanie...
Przejdź na

Torbicka lubi sztuczne futra

0
Podziel się:

W przeciwieństwie do Ani Muchy...

Torbicka lubi sztuczne futra

Grażyna Torbicka, prezenterka uznawana za ikonę stylu i elegancji, pojawiła się na gali rozdania Telekamer w sukni Roccobarocco i sztucznym futrze.

Nie jest uszyte z naturalnych materiałów - powiedziała dziennikarka. Jest sztuczne i bardzo podoba mi się, bo jest ciepłe i trwałe.

Niechęć do naturalnych futer z pewnością nie wynika z oszczędności, bo Torbicka bez problemu wydaje spore sumy na kreacje od najlepszych projektantów. Nie deklaruje się także jako obrończyni praw zwierząt:

Nie staję w szeregu zaangażowanych osób, nie występuję przeciwko czemuś czy komuś, bo w mojej szafie stoją chociażby skórzane buty i byłaby to z mojej strony hipokryzja. Ale uważam, że wszelkie hodowle zwierząt na futra i stosowane w nich metody uśmiercania są złem. I noszenie takiego futra ze stworzenia wcale nie nobilituje.

W tej chwili szyte są tak piękne sztuczne futra, że nawet najbardziej wybredna elegantka może znaleźć dla siebie coś wyjątkowego.

Tego poglądu najwyraźniej nie podzielają znane kobiety pokroju Dody, Agnieszki Fitkau-Perepeczko czy Kingi Rusin, które lubią pojawiać się na róźnych imprezach ubrane w sierść martwych zwierząt.

Może do nich także powinna napisać przedstawicielka Vivy! - znanej organizacji walczącej o prawa zwierząt. Ania Mucha czułaby się mniej samotna (zobacz: Mucha jest potworem! Przeczytaj!)
.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)