Trwa ładowanie...
Przejdź na

Nie należy obwiniać Dody za plagiaty?

0
Podziel się:

To Lubert kradł muzykę.

Nie należy obwiniać Dody za plagiaty?

Ostatnio wiele mówi się o plagiatach Dody. Kilka jej starych piosenek (w tym największy hit - Dżaga) do złudzenia przypomina zachodnie kompozycje. Dotyczy to piosenek nagranych jako Virgin. Te z solowej płyty Dorota kupiła z publishingu, więc są oficjalnie nie jej i nie należy się dziwić, że ktoś na zachodzie nagrał piosenkę z identyczną muzyką jak np. Ćma.

No właśnie - czy należy winić Dorotę za plagiaty popełnione przez Virgin? Chyba niekoniecznie. W tej sprawie trzeba oddać jej sprawiedliwość. Z naszych dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że nic nie wiedziała o tym, skąd Lubert czerpie "pomysły".

Dorota w rozmowach ze znajomymi (w szczerych rozmowach) przyznaje, że to Lubert kradł muzykę, a ona nic o tym nie wiedziała. Ma rację, w tym wypadku jej wierzymy. Doda nie zna się przecież na tworzeniu muzyki, zawierzyła więc swojemu byłemu gitarzyście.

Co ciekawe - Lubert nie przestał kraść pomysłów po rozpadzie Virgin. Zabawne, że pierwszy singiel jego nowego zespołu Video, w którym wokalista nazywa Dorotę "szmatą", jest dokładną kopią piosenki Teenagers My Chemical Romance.

Posłuchajcie tylko:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)