Krzysztof Rutkowski i jego obecna partnerka Maja Pilch w grudniu 2013 roku zostali rodzicami Krzysztofa Juniora. Nie zamierzają jednak poprzestać na jednym dziecku. Krzysztof marzy o córce. W międzyczasie były detektyw odkrył, że ma prawdopodobnie jeszcze jedno dziecko, 7-letniego Olka. Początkowo opierał się tej myśli, zapewniając w tabloidach, że z mamą chłopca, Joanną Zych, nic go nie łączy, a właściwie nawet się nie znają.
Zych twierdziła z kolei, że pamięta ich wspólną noc, podczas której doszło do poczęcia. A nawet sam moment, z dokładnością co do godziny: Kochanka Rutkowskiego: "Pamiętam noc, w której nasz syn został poczęty"
Krzysztof bronił się, twierdząc, że kobieta jest niespełna rozumu i prześladuje jego i jego rodzinę. Kiedy sąd zalecił jednak przeprowadzenie badań DNA, Rutkowski zaczął odzyskiwać pamięć. W końcu, w dniu badań był już całkowicie pewien, że jest ojcem Olka.
Najwyraźniej te przeżycia nastawiły go jeszcze bardziej rodzinnie, bo, jak wyznaje Maja w dzisiejszym Super Expressie, Krzysztof chce pracować nad powiększeniem rodziny.
Uważam, iż seks jest najlepszym oraz najbardziej naturalnym sposobem na rozładowanie różnorakich napięć oraz stresów dla każdego człowieka - przekonuje Plich. Seks rozładowuje, ale także w dojrzałym związku jest potrzebą bliskości z ukochaną osobą, pożądaniem oraz wielką namiętnością. Z każdym dniem kocham i pożądam Krzysztofa coraz bardziej, choć każdego poprzedniego dnia wydawało mi się, że już nie da się mocniej. Uważam także, że tak samo jest ze strony Krzysztofa. Odpręża go ciepły i spokojny dom, dziecko witające go w drzwiach i czekające na niego z utęsknieniem.