Jarosław Bieniuk od kilku tygodni pojawia się w towarzystwie nowej dziewczyny. 26-letnia Martyna Gliwińska, pochodząca z zamożnej trójmiejskiej rodziny, zdążyła jeszcze poznać jego matkę jego dzieci, Annę Przybylską. Podobno doradzała aktorce na temat wystroju wnętrz na krótko przed jej śmiercią w październiku 2014 roku.
Bieniuk i Gliwińska oficjalnie pokazali się razem na początku czerwca na wystawie Pomorskie Rendez Vous, zorganizowanej przez stocznię jachtową Sunreef Yachts. Znają się jednak znacznie dłużej. Podobno dzieci Bieniuka i Przybylskiej bardzo polubiły nową "ciocię", szczególnie 13-letnia Oliwia.
Na razie Jarosław, najwyraźniej nie chcąc zapeszać, zbywa pytania dziennikarzy.
Są sprawy, o których nie należy mówić oficjalnie - wyjaśnił tygodnikowi Twoje Imperium. Nie powiem zatem, czy Martyna jest moją koleżanką, przyjaciółką rodziny, czy dziewczyną. Nie namówicie mnie na takie zwierzenia.
Tymczasem mama Ani Przybylskiej wyznaje, że jeszcze nie oswoiła się z myślą, że Bieniuk zdążył już zakochać się z nowej kobiecie.
To było do przewidzenia, że w życiu Jarka prędzej czy później pojawi się jakaś kobieta - komentuje w tabloidzie. Szczerze mówiąc nie jestem jeszcze gotowa na to, że już teraz ktoś zajmie w jego życiu miejsce Ani. Jednak to jest jego życie. Z całego serca życzę Jarkowi, żeby wszystko ułożyło mu się tak, jak on tego chce. Nasze relacje są wspaniałe. Jeżeli tylko będzie pewny swoich uczuć i jeżeli dzieci, dla których jest cudownym ojcem, zaakceptują nową kobietę w swoim świecie, będę trzymać kciuki, wspierać, dopingować i pomagać.
_
_