Choć ostrożne wyliczenia wartości majątku Angeliny Jolie i Brada Pitta mówią nawet o 450 milionach dolarów, głównym tematem sprawy rozwodowej nie będą pieniądze. Angelina już robi wszystko, żeby przejąć całkowitą opiekę nad szóstką ich dzieci. Gdy FBI, a następnie policja wszczęły postępowanie przeciwko aktorowi w sprawie pobicia syna na pokładzie samolotu, gwiazda całkowicie odseparowała męża od dzieci.
Wszystko wskazuje na to, że Angelina w pełni wykorzysta ten pretekst i nie będzie dążyła do łagodnego zakończenia sprawy. Nie zależy jej na przyjacielskich relacjach z Bradem dla dobra dzieci. Coraz więcej faktów świadczy o tym, że jest gotowa "palić mosty" i całkowicie zerwać z nim kontakty, a odwiedziny dzieci ograniczyć do niezbędnego minimum.
Jak donosi serwis Us Weekly, Angelina już przestała się kontaktować z mężem. Wyczyściła telefon z jego wiadomości i... skasowała numery jego telefonów.
Angelina zablokowała wszystkie przychodzące wiadomości od Brada, a także skasowała jego numery - twierdzi osoba z otoczenia aktorki.
Choć Jolie deklaruje, że zależy jej tylko na dobru dzieci, widać, że sama określa, co jest dla nich najlepsze.