Ostatnio Dorota Rabczewska postanowiła udowodnić swoim fanom, jak bardzo jest wszechstronna i zaangażowana w życie kulturalne. Wiosną pojawiła się na premierze filmu Historia Roja, na której poznała Antoniego Macierewicza. Spotkanie z ministrem obrony narodowej zaowocowało wspólną sesją na ściance oraz zaproszeniem na kolejny głośny film. Niestety, na Smoleńsk Dorota już nie dotarła. Przypomnijmy: Doda chwali się zaproszeniem na "Smoleńsk"! "Będę chodzić, na co mam ochotę"
Doda pojawiła się za to na wczorajszej premierze filmu Wołyń w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Piosenkarka stwierdziła, że pomoże w promocji filmu, prężąc się do zdjęć w krwistoczerwonej sukni z głębokim dekoltem. Kreacja uszyta była z drobnych falban i odsłoniła także wytatuowane plecy piosenkarki.
Zobaczcie jak wyglądała. Pasuje tam?