Dagmara Kaźmierska zyskała popularność dzięki udziałowi w show "Królowe życia". W robieniu kariery w show biznesie nie przeszkodził jej fakt, że w przeszłości była skazana m.in. za stręczycielstwo i sutenerstwo. Wręcz przeciwnie - Dagmara czerpie dziś profity z opowiadania o swojej "barwnej przeszłości".
Kaźmierska szczyci się tym, że ma dryg do biznesu i jak sama mówi - "czego się nie dotknie, przemienia w złoto". Ostatnio postanowiła rozkręcić nowy biznes, tym razem w Egipcie. Wymyśliła mianowicie, że będzie organizować luksusowe wycieczki jachtem.
Tam są piękne laguny, tam są korale, takie cudne rzeczy do pokazania - wyjaśniała w jednym z wywiadów.
Przypomnijmy: Dagmara Kaźmierska ma już pomysł na pracę w Egipcie. "Nie umiem tak, żeby hajs nie leciał"
Dagmara już wcieliła swój pomysł w życie i zaprasza "w podróż po Morzu Czerwonym". W razie gdyby "laguny i korale" nie były wystarczającym wabikiem na klientów, "królowa" postanowiła zareklamować biznes... własną pupą.
Widzicie, co mamy za oknem, więc pakujemy manatki i lecimy do słoneczka. Zapraszam do Egiptu. A jeśli będziecie w Hurghadzie, to koniecznie musicie wybrać się z nami w rejs. Mamy świetne jedzenie, miłą obsługę, a co najważniejsze - moi przyjaciele rozmawiają po polsku, niemiecku i angielsku, więc bez problemu się dogadacie (...). Po co marznąć, jak można się opalać - pisze celebrytka pod zdjęciami jachtu nazwanego "Queen of life".
Do zdjęć Dagmara zapozowała w kostiumie kąpielowym i narzutce w różową "panterkę", która figlarnie odsłoniła jej opalony pośladek.
Skusicie się na rejs z "królową"?
Zdradzimy Wam, kto najlepiej klika się na Pudelku!