Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Firma Izabeli Janachowskiej zredukowała zespół produkcji telewizyjnych o POŁOWĘ. Mąż-milioner tłumaczy: "Rotacja jest NORMALNA"

107
Podziel się:

Spółka Izabeli Janachowskiej i jej męża Krzysztofa Jabłońskiego, realizująca produkcje o tematyce ślubnej dla Polsatu, zrezygnowała ze współpracy z częścią zespołu. Mimo to biznesmen zapewnia, że wszystko jest pod kontrolą.

Firma Izabeli Janachowskiej zredukowała zespół produkcji telewizyjnych o POŁOWĘ. Mąż-milioner tłumaczy: "Rotacja jest NORMALNA"
Firma Izabeli Janachowskiej ma kłopoty? (AKPA)

Izabela Janachowska nie ma sobie równych w zbijaniu kapitału. Ekstancerka nauczyła się podziwu godnej przedsiębiorczości od męża-milionera, Krzysztofa Jabłońskiego, który wprowadził ją w świat wielkiego biznesu.

Celebrytka bynajmniej nie może narzekać na brak zajęć. Poza licznymi aktywnościami, w tym m.in. występowaniem w "Tańcu z gwiazdami", prowadzeniem bloga, kanału na YouTubie i firmy organizującej wesela, 36-latka ma również swój salon sukien ślubnych w Warszawie. W ostatnim wywiadzie udzielonym portalowi Jastrząb Post mama małego Christophera poskarżyła się, że branżę ślubną również dotknęła inflacja. Ujawniła też, ile kosztuje najdroższa suknia w jej butiku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wojenki WAGs i powrót Joli Rutowicz

Tymczasem do mediów dotarły słuchy, że nad kontrolowaną przez Janachowską i jej małżonka spółką Wedding Dream Group, realizującą programy dla Polsatu, zawisły czarne chmury. Lawinę plotek wywołały doniesienia o fali zwolnień w firmie: zarząd pożegnał się z częścią osób realizujących produkcje telewizyjne, np. operatorów. Aby ukrócić wszelkie spekulacje, głos w sprawie zdecydował się zabrać Krzysztof Jabłoński.

W rozmowie z serwisem Press prezes Wedding Dream Group wyjaśnił, że przy programach spółka współpracuje wyłącznie z firmami lub z osobami fizycznymi na zasadzie umów o dzieło. Osoby zatrudnione na stałe pracują przy prowadzonym przez spółkę kanale youtubowym o tematyce ślubnej oraz w serwisie Wd.tv. Biznesmen twierdzi ponadto, że w 2022 roku spółka Wedding Dream Group nie przeprowadziła żadnych zwolnień etatowych pracowników.

Jeżeli występuje rotacja osób związanych z produkcją telewizyjną, to jest normalne w okresie, kiedy spółka nie produkuje programów - zapewnia Jabłoński. Produkcje dla Polsatu rozpoczęliśmy od momentu przejścia mojej żony z TVN do Polsatu, czyli dokładnie rok temu, w związku z tym nie możemy tu mówić o sezonowym zatrudnianiu pracowników, tylko o projektowym pod konkretne produkcje telewizyjne na zlecenie stacji.

Milioner wyjawił, że spółka pochłonięta jest kończeniem rozpoczętych produkcji telewizyjnych, a w przyszłym roku będzie je negocjować.

Zasadne jest więc kontynuowanie naszego modelu biznesowego, który nie generuje kosztów poprzez płacenie współpracownikom tylko za gotowość, bez świadczeń z ich strony - ocenia.

Wedding Dream Group powstrzymała się od przekazania szczegółowych danych o zatrudnieniu, deklarując serwisowi, że weźmie się za to "po sezonie urlopowym". Warto wspomnieć, że w lutym Jabłoński chwalił się "Pulsowi Biznesu", iż na jego zespół produkcji telewizyjnych składa się 30 osób. Nie wiadomo jednak, czy do tej grupy zalicza współpracowników.

W efekcie wciąż nie wiadomo, co będzie dalej ze "Ślubnym pogotowiem Izabeli Janachowskiej". Według Nielsen Media pierwszy sezon programu o tematyce ślubnej w jesiennej ramówce Polsatu oglądało średnio 571 tysięcy widzów. Udziały show były jednak niższe od średnich miesięcznych wyników kanału.

Kontynuacja nie jest wykluczona, bo program miał pozytywny oddźwięk - twierdzi osoba z produkcji.

Zgodnie z danymi przekazanymi do Krajowego Rejestru Sądowego spółka Wedding Dream Group w 2021 roku miała 4,49 mln złotych straty przy 2,72 mln złotych przychodów ze sprzedaży.

W tym roku przychody osiągną wielkość ponad 10 mln zł, czyli będzie to spory wzrost. Rok 2022 zakończymy tak, jak było to planowane w budżecie ze stratą - przekonuje Jabłoński.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(107)
Trudi
2 lata temu
Najgorszy rodzaj biznesmena to taki właśnie dorbkieiwcz Janusz. który wzbogacił się w latach 90, a obecnie zajmuje się handlem, "inwestycjami" albo produkcją świeczek czy innych figurek. Tacy ludzie kompletnie nie szanują pracowników, tną koszty gdzie się da, mają gigantyczne ego a kultury i obycia zero, znaczną część nie ma nawet matury.
Ola
2 lata temu
Najlepiej zatrudniać na umowę o dzieło nie płacić Zusu a pracownik zostaje bez danych świadczeń tak się robi biznesy
Taka
2 lata temu
Program który prowadzi jest słaby, malują i przebierają się w przyczepie. Nawet pannie młodej nie pomalują porządnie włosy a na odrostach robią fryzurę ślubna , No sorry ale to az śmieszne
Kermit
2 lata temu
Prosty mechanik i tancerka
sia
2 lata temu
To jest biznes, czemu ma służyć wrzucanie takich artykułów? Przeciętny czytelnik Pudelka (pozdrawiam wszystkich) nie jest w stanie realnie tego ocenić. Takie artykuły napędzają hejt i zawiść.
Najnowsze komentarze (107)
hańba
2 lata temu
oj będzie płacz jak kasa się skończy
hihihihi
2 lata temu
niedługo będzie bankrutem
Zażenowana
2 lata temu
Najważniejsze, że kasa dla milionerów się zgadza. Co tam ludzie... Mają wspaniały model biznesowy, który nie uwzględnia ludzkich uczuć i ich potrzeb. Człowiek niepotrzebny, to na bruk. "Wspaniała" para! :(
Chore
2 lata temu
Powiem tak ..... Nikt nie dorabia się dużych pieniędzy uczciwie . Zawsze jest to kosztem pracownika . I nie mówcie mi że ktoś nie jest zaradny , mało pracowity bo padnę ze śmiechu . Ja przeżyje biednie ale uczciwie wobec siebie wobec innych a nie udając dobrego człowieka biznesu który łaskawie daje pracę tym nieudacznikom którym się nie chce pracować . I jak tacy ludzie mogą żyć wiedzac że okradają ludzi naprawdę potrzebujących tych pieniędzy na życie ! Chory świat z chorymi ludźmi . Tylko chwalą się co posiadają ile posiadają . A jak jesteś normalna osoba to jesteś nie zaradna nie wystarczająca mało się starasz żeby mieć te pieniądze
Jaaaa
2 lata temu
Sorry. Ale jej się nie da słuchać. Nie. Nie Nie
Jaaaa
2 lata temu
Sorry. Ale jej się da słuchać
Ewa
2 lata temu
Tną koszty jak to w każdym ,,Januszexie,, . Od nowego roku się zacznie jak wejdzie nowa płaca minimalna.
Ada
2 lata temu
Straty w firmie zawsze się robi kto ma firmę ten wie :)
Jhyuuk
2 lata temu
Przykład jak biedna skromna dziewczyna zachłysnęła się kasa starszego gościa i jak realizuje swoje marzenia . Zaraz facet zostanie goły bo z tych Izy programów to raczej kasy nie będzie tylko długi
Gfdryip
2 lata temu
Bosze jaka z niej specjalistka od ślubów . Za kasę ludziom można dużo wmówić ale nie wszystko. Jego kasa nie wystarczy żeby z niczego zrobić coś . Iza siedź w domu i pachnij to wystarczy i kasy zaoszczędzisz a tak mąż musi wydawać na twoje marzenia i finansować programu których nikt nie chce oglądać nie lepiej sobie kupić nowa torebkę ?
Gfdty
2 lata temu
Kolejny biznesmen realizujący pragnienia żony łasej na popularność i atencję . Drogo go to wszystko kosztuje oby do bankructwa nie doprowadziło bo Iza już bez bogactwa żyć nie będzie umiała i pójdzie do innego
Ela
2 lata temu
Banasiuk moglby byc jego synem,duze podobienstwo
Hmm
2 lata temu
Kolejna kobieta, która przy dużo starszym mężu starzeje się w galopującym tempie 😒 W sumie klasyka.
jarusz
2 lata temu
on to pewnie viagre kilogramami łyka i znicze pali
...
Następna strona