Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dollface
|

"Jeden z dziesięciu" ZNIKA Z TVP?! "Telewizja postawiła warunki, które TRUDNO ZAAKCEPTOWAĆ"

304
Podziel się:

Tadeusz Sznuk w ostatnim odcinku "Jednego z dziesięciu" pożegnał się z widzami w niepokojący sposób. Okazuje się, że problemy z produkcją programu są dosyć poważne.

"Jeden z dziesięciu" ZNIKA Z TVP?! "Telewizja postawiła warunki, które TRUDNO ZAAKCEPTOWAĆ"
"Jeden z dziesięciu" zniknie z anteny? (AKPA, YouTube)

W ostatnią środę, 21 kwietnia, widzowie telewizyjnej Jedynki mogli oglądać finałowy odcinek 124. edycji kultowego teleturnieju Jeden z dziesięciu. Tadeusz Sznuk, już po finałowej rozgrywce, pożegnał się z widzami lakonicznie, acz nieco niepokojąco:

Zwycięzcom i widzom dziękujemy za obecność. I to koniec - powiedział.

Wśród fanów programu od razu pojawił się olbrzymi niepokój: słowa o "końcu" Jednego z dziesięciu zabrzmiały złowieszczo. W komentarzach na Facebooku pisano dodatkowo, że zaplanowane nagrania odcinków nowej, 125., serii odwołano. Ktoś przeszedł eliminacje, miał pojawić się w studiu pod koniec marca, ale do tej pory nie został wezwany przez TVP. Zaczęto więc spekulować, że Telewizja Polska planuje koniec Jednego z dziesięciu. Byłoby to, biorąc pod uwagę los kilku innych formatów, niestety prawdopodobne.

Dziennikarze Wirtualnej Polski zwrócili się z prośbą o komentarz do Tadeusza Sznuka oraz firmy produkującej teleturniej. Nie jest bowiem tajemnicą, że niemal wszystkie produkcje emitowane w telewizji produkują inne, prywatne firmy. Kontrakty producenckie często zawierano kilka lub kilkanaście lat temu, a obecne władze TVP bardzo chciałyby być wzorem gospodarności.

Zobacz także: Miliardy na TVP. Ostry komentarz Leszka Millera. "To bezczelne"

Przedstawiciel firmy Euromedia TV produkującej Jednego z dziesięciu przyznał oględnie, że współpraca z telewizją publiczną nie jest wzorowa.

Trudno powiedzieć, bo rozmowy z telewizją trwają. Niestety nie są proste. Telewizja postawiła takie warunki, które trudno zaakceptować. Nie chcę jednak o tym mówić definitywnie.

Tadeusz Sznuk również odniósł się do sprawy dość lakonicznie:

Nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Telewizja jest dla mnie nieodgadnioną instytucją.

Telewizja Polska zaś w obszernym oświadczeniu zapewniła, że Jeden z dziesięciu nie zniknie z anteny, chociaż obecna umowa z producentem nie jest korzystna, bo daje mu "uprzywilejowaną pozycję".

Telewizja Polska nie planuje rezygnować z emisji teleturnieju "Jeden z dziesięciu" na antenie TVP1. W zależności od sezonu, TVP od wielu lat emitowała zarówno odcinki premierowe, jak również najbardziej atrakcyjne serie powtórkowe. W oparciu o już nabyte prawa będzie on nadal obecny w aktualnej i w kolejnych ramówkach TVP1.

W celu uruchomienia produkcji kolejnych serii audycji, TVP prowadzi aktualnie negocjacje z producentem teleturnieju dotyczące warunków kontynuacji współpracy. Oczekiwania producenta wykraczają poza standardy TVP i nie mogą być spełnione. To kolejny przypadek, kiedy producent zewnętrzny wykorzystuje wcześniej praktykowany nierównoprawny model współpracy, w którym TVP oddawała producentowi cyklicznych audycji rozrywkowych prawa do formatu i scenariusza, samemu pełniąc rolę bankomatu i słupa ogłoszeniowego.

Taki model współpracy i produkcji dawał uprzywilejowaną pozycję producentowi i możliwość eskalowania przez niego coraz korzystniejszych warunków produkcji audycji, które to audycje wypromowała na swoich antenach TVP.

Od kilku lat polityka Telewizji Polskiej przewiduje budowanie własnej podmiotowości jako producenta i w związku z tym jej celem jest rozwijanie głównie tych produkcji, do których posiada prawa. Telewizja Polska dokonała już w ostatnich latach zmiany modelu produkcji kilku znanych i lubianych audycji, np.: "Va banque", "Jaka to melodia?", "Koło Fortuny" oraz rozwija lub wprowadza nowe, do których posiada prawa np.: "Szansa na sukces", "Dance Dance Dance", "To był rok!", "Sanatorium miłości".

W przypadku formatów, do których prawo posiada producent zewnętrzny, np. "Jeden z dziesięciu", produkcje takie są i mogą być kontynuowane przez TVP jedynie wówczas, kiedy producent akceptuje w pełni partnerskie zasady współpracy i nie eskaluje oczekiwań ponad obecnie obowiązujące w TVP standardy.

Telewizja Polska nie będzie zawierać niekorzystnych umów. Te czasy skończyły się bezpowrotnie kilka lat temu. Telewizja liczy na korzystne dla stron zakończenie negocjacji w sprawie teleturnieju "Jeden z dziesięciu", czego z pewnością oczekują również Widzowie".

Póki co w porze emisji nowego sezonu teleturnieju zaplanowano powtórki Jednego z dziesięciu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(304)
Ona
3 lata temu
Jedyny teleturniej bez smsów, prowadzącego który sam się lansuje a uczestnicy muszą mieć wiedzę a nie parcie na szkło. Jedyne co było dobre w TVPis zaraz zniknie, jakoś mnie to nie dziwi
Hhh
3 lata temu
Wg mnie jeden z najbardziej wymagających teleturniejów i Pan Sznuk- nieoceniona klasa. No nie wyobrażam sobie...
Alik
3 lata temu
Pewnie za mało było pytań o żołnierzach wyklętych, albo z Biblii.
Ann
3 lata temu
Proszę przejść do innej telewizji, wszyscy na tym skorzystają. Oczywiście - oprócz Jacka.
Qas
3 lata temu
Strzelają sobie sami w kolano
Najnowsze komentarze (304)
Żaneta
3 lata temu
TVP to nie skarbonka, więc trudno sie dziwić, ze negocjuja warunki. To normalne.
Danka
3 lata temu
Bardzo lubię ten teleturniej i chciałabym żeby dalej był na antenie i chyba gdzieś czytałam, że jak się dogadają TVP z producentem, to będziemy mogli znów go oglądać.
mikka
3 lata temu
Kij ma zawsze dwa końce. TVP nie sądzę że w ogóle bierze pod uwagę zawieszenie emisji programu, otwarcie tylko mówią że oczekiwania produkcji są za duże. a to też nie jest tak że oni popularność programu mają wykorzystywać i zawyżać stawki
gogle
3 lata temu
raczej przedwczesne pożegnanie, bo stacji zależy na programie tylko warunki są teraz negocjowane. czytałam coś, że producent na wiele punktów się nie zgadza
Tamara
3 lata temu
Trzymam kciuki za to, aby doszli do porozumienia i dogadali się. Osobiście, nie wyobrażam sobie, aby programu miało zabraknąć. To jeden z najbardziej wartościowych teleturniejów.
orłacień
3 lata temu
Nie ma sensu wieszać psy na TVP skoro chodzi o kwestie finansowe i współpracę na jednej płaszczyźnie. Producent jeśli na to się nie zgadza i chce tylko ciągnąć kasę to jest z tym faktem coś nie tak
Magda
3 lata temu
Sąd wie strony medalu. Telewizja wydała oświadczenie, w którym wszystko dokładnie wyjaśnia.
qwerty
3 lata temu
Ma klase, wiedze, niebywala pokore. Nie może być z elektoratu pisu, wiec chca sie go pozbyc.
janeczka
3 lata temu
Przecież jeszcze nie jest powiedziane, że teleturniej zniknie na zawsze. Trwają negocjacje i mam nadzieję, że producent się ogarnie i zrezygnuje z tak wielkich pieniędzy!!!
Paulina
3 lata temu
Z tego co słyszałam, to stacja cały czas robi wszystko, aby program nie zniknął z anteny. Za to producent ma wygórowane oczekiwania finansowe.
Irmina
3 lata temu
A czy czasem nie było na odwrót? Czy to nie producent zaczął stawiać warunki, które były niekorzystne dla stacji?
rfoiop
3 lata temu
Podobno Kamel go wygryzł.
anka
3 lata temu
Tez jestem dobrej mysli ,sam oglądam ten teleturniej i byłoby szkoda, żeby go zaciągnęli z anteny.
Janek
3 lata temu
Ja nawet czytałem ze tvp nie chce rezygnować, tylko musza sie dogadać z producentem.
...
Następna strona