Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|
aktualizacja

Kamil Durczok PRZERYWA MILCZENIE: "Wierzę, że na całą prawdę przyjdzie w końcu czas"

156
Podziel się:

W środę Sąd Okręgowy w Katowicach zadecyduje, czy skompromitowany dziennikarz trafi do aresztu tymczasowego.

Kamil Durczok PRZERYWA MILCZENIE: "Wierzę, że na całą prawdę przyjdzie w końcu czas"
(East News/ONS)

Od kilku lat Kamil Durczok pakuje się w poważne tarapaty. Po aferze z rzekomym molestowaniem pracownic w redakcji Faktów oraz prowadzeniem samochodu pod wpływem alkoholu wybuchł kolejny skandal z udziałem dziennikarza. Tym razem chodzi o podrobienie podpisu byłej żony pod wekslem na dwa miliony franków szwajcarskich.

W związku z oskarżeniem, prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt dla Durczoka. W środę Sąd Okręgowy w Katowicach ma wydać ostateczną decyzję w tej sprawie.

Na dzień przed "godziną zero" Durczok niespodziewanie zabrał głos w mediach społecznościowych, w których nie był aktywny od wielu miesięcy. Kamil twierdzi, że sprawa z fałszerstwem nie jest tak oczywista, jak się wydaje, ale nie ujawnia szczegółów, zasłaniając się tajemnicą śledztwa.

"Przede mną jeden z przełomowych momentów w moim życiu. W środę Sąd Okręgowy w Katowicach zdecyduje, czy pozostanę na wolności, czy też będę musiał bronić swojego dobrego imienia zza murów aresztu. Dotąd milczałem. (...) Powstrzymywałem się od komentarzy, choć wielu uznawało to za słabość i brak argumentów na swoją obronę. (…)
Chciałbym napisać, co o tym wszystkim myślę i jaka jest prawda. Chciałbym, ale nie mogę. (…) Zapewniam jednak, że sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana niż jej medialny przekaz. (...) Wierzę, że na całą prawdę przyjdzie w końcu czas" - pisze na Facebooku.

Kamil oskarża też pracowników banku o "chciwość, zachłanność i nieetyczne działania" oraz dziękuje "przyjaciołom za wsparcie" i zwraca się do tych, którzy uważają, że jest winny.

"Tych, którzy już mnie osądzili, proszę: nie ferujcie wyroków nie znając szczegółów. Jestem zwykłym obywatelem, takim, jak Wy. Zapewniam, że biorę odpowiedzialność za błędy, które w życiu popełniłem" - kończy swój wywód Durczok.

Myślicie, że decyzja sądu w sprawie tymczasowego aresztowania będzie korzystna dla Kamila?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(156)
Ewa
4 lata temu
Historia o tym, jak można mieć wszystko i za chwile nie mieć nic.
Gosc
4 lata temu
Wygrał z rakiem przegrał z życiem...
Anka
4 lata temu
Niech on przestanie, to nie pierwsza poważna afera z jego udziałem, aby ktoś mógł uwierzyć w jego niewinność. Krystaliczny to on przestał być już dawno temu.
Ja ja ja
4 lata temu
Ha! Od poczatku mowilam, ze taka spiewka bedzie: falszerstwo bylo, czy nie, nie ma to znaczenia, bo skoro bank nagial procedury "bo pan redahtór przyszedl" to 3 miliony mozna bezkarnie roztrwonic i splacac tego nie trzeba. Ba! Jeszcze bank bedzie sadzony o odszkodowanie. Takie akcje tylko w PL! 😂 Ze tez ja z mezem na to nie wpadlismy. Jednak trzeba byc geniuszem finansow by cos takiego wyrezyserowac. A propos, rozumiem, ze scenarzysci pisza az furczy scenariusze inspirowane historia wielkiego upadku pana D., a sukces finansowy tego przedsiewziecia murowany, bo dramaturgia kosmiczna: najpierw budowanie atmo chlopaka ze slaska, ktory dociera na szczyt kariery dziennikarskiej, nastepnie pokonanie ciezkiej choroby, potem cos w stylu tej od polskiego graya czyli hihg life w szczycie kariery: motory, lalki, molestowania, akcja z narkotykami w domu jakiejs kobiety na mokotowie i przebierankami w damskie lachy, potem pierwsze tapniecie:wielki powrot na lono rodziny i wybaczenie zony i... znowu "las vegas": mloda lalka, portal, celebryctwo, rozwod, no i punkt kuminacyjny: wypadek w drodze z nad morza, akcja weksle, a na wielki final uniewinnienie i wygrana odszkodowania od banku i zwolnienie z naleznosci. Ostatnia scena niech bedzie jak glowny bohater, po raz juz enty, po wygranej w sadach, z blyskiem w oku rzuca sie w wir wyuzdanych zabaw. Oskar murowany! Lebkowska w zyciu by nie wpadla, by cos takiego napisac, bo wydawaloby sie jej to nierealne, a jednak... taka historia to nawet spilberg powinien byc zainteresowany! Nawet nie upomne sie o tantiemy za ten pomysl, a wiec drodzy filmowcy, do dziela!!!
KRZEMIŃSKA
4 lata temu
Robak mi z pupy wyszedł :(
Najnowsze komentarze (156)
ana
4 lata temu
Panie Durczok, bardzo Pana lubiłam na ekranie, przede wszystkim za profesjonalizm, a także godną walkę z chorobą nowotworową. Teraz jednak Pana postępowanie, Pana życie i prezentowana przez Pana postawa jest ze wszech miar naganna. Co Pan zrobił ze swoim życiem?! Co Pana syn musi czuć, kiedy widzi Pana prowadzonego w kajdankach, jak na przestępcę przystało? Mówi Pan, że jest takim samym człowiekiem jak wszyscy. To ja sobie wypraszam takie porównanie. Nigdy nie musiałam zwolnić się pracy z powodu takich zarzutów, jakie Pan miał. Nigdy nie pędziłam autostradą w sztok zachlana i nigdy nie podrabiałam czyichś podpisów (media podały, że się Pan przyznał do tego przestępstwa), żeby osiągnąć korzyści materialne. Pisze Pan, że będzie "bronił swojego dobrego imienia". To jakiś żart?! Czy po tym wszystkim co Pan zrobił, ma Pan jeszcze "dobre imię"? Nie! Nie ma Pan. Co jeszcze podłego musi Pan zrobić, żeby zrozumieć, że stacza się Pan po równi pochyłej? Ja już nie chcę słyszeć, że Pan przeprasza. Czas na refleksję, że wszystko co Pan otrzymał od życia, sam Pan zrujnował. Po takiej refleksji należy zacząć życie od nowa. Bez oskarżania innych, bez zarozumialstwa, bez pychy i buty. Zacznij Pan żyć na nowo (choćby w więzieniu). Życie nas zaskakuje, może jeszcze i Pan stanie się wartościowym człowiekiem, bo nikt nie jest tak zły jak o nim mówią inni, ani tak dobry jak o sobie myśli. Czas na zapłatę (za to co Pan zrobił), a potem na nowe, mądre, lepsze życie. Mimo wszystko... powodzenia!
zssż
4 lata temu
a ty Kamil tylko be, ble, ble...
Neuro Nimfa
4 lata temu
No tak...winna jest kobita w okienu banku :-) A już najbardziej chyba tego, że jechał natrzaskany jak stodoła :-). Smiać się, czy płakać ?:-)
nick
4 lata temu
"Rurek" się mści ? :)
cbs-sceptyk
4 lata temu
No to się porobiło panie Kamilu .Kiedyś skręciłeś w złą drogę i cały czas nią jedziesz .Bo my faceci nie pytamy o drogę .
viva
4 lata temu
ale my znamy prawdę, Durczok jesteś oszust, ćpun i pijak
Małpa
4 lata temu
Jestem takim samym obywatelem jak Wy!!! Weź człowieku nie bluźnij. Każdy inny już by siedział, a TY nie!!!
Asdf
4 lata temu
Hipokryta jakich mało!!! Pracownicy banku chciwi, zachłanni i nieetyczni? I tak mówi człowiek, który sfałszował dokument?
jaa
4 lata temu
Ofiary pana K na pewno się cieszą z obrotu spraw,a był nietykalny
EKo
4 lata temu
Ogólnie nie przepadam za dziennikarzami pewnej stacji, ale tak sobie myślę, że w tych prywatnych kłopotach rzeczywiście może być coś na rzeczy, i jeśli okaże się, że to jakaś uknuta ordynarna dintojra, to życzę p Durczokowi zwycięstwa!
Alicja34
4 lata temu
Zwykły obywatel już dawno by siedział
y789
4 lata temu
kamil dupczok ślonzok
baba jaga
4 lata temu
To będzie czas Sądu Ostatecznego,wtedy prawda ujrzy światło dzienne,jeśli można tak powiedzieć.
walmy sądy
4 lata temu
niewinny,wypłacić mu odszkodowanie we frankach,najllepiej z kieszeni sędziego orzekającego
...
Następna strona