Kate Middleton zdecydowanie nie może narzekać na brak zajęć. Po głośnej ucieczce szwagra wraz z ukochaną do Ameryki to właśnie na księżną i Williama spadła większość pozostawionych przez krnąbrnych członków rodziny królewskiej obowiązków. Księżna musi zdawać sobie sprawę, że jej obecność w przestrzeni publicznej jest dla Brytyjczyków szczególnie ważna teraz, gdy królowa powoli zaczęła usuwać się w cień. Robi więc wszystko, aby nie zawieść oczekiwań poddanych.
W czwartek Kate złożyła wizytę w słynnym londyńskim muzeum Victoria & Albert, w którym trwa obecnie wystawa zapierającej dech w piersiach kolekcji jaj Faberge. Jako że przyszła królowa studiowała historię sztuki na uniwersytecie i jest królewską patronką V&A, nie mogła przegapić takiego wydarzenia.
Kate pojawiła się w muzeum w eleganckiej bluzce w retro motyw paisley od Ralpha Laurena za około 750 złotych. Dobrała do tego czarne spodnie i pasek wytłaczany na wzór krokodylej skóry. Jej twarz zakrywała czarna materiałowa maska. Szczególnie ten ostatni element garderoby zainteresował brytyjską prasę, gdyż na Wyspach nie wymaga się obecnie noszenia masek muzeach. Miło więc wiedzieć, że rodzina królewska dba o bezpieczeństwo swoje i rodaków niezależnie od zniesionych obostrzeń.
Zobaczcie, jak Kate Middleton zaprezentowała się na wystawie jaj Faberge. Można uznać jej stylówkę za udaną?
Przypomnijmy: Kate Middleton OLŚNIEWA na gali Royal Variety Performance w szmaragdowej sukni "z odzysku" (ZDJĘCIA)