Małgorzata Rozenek mówi "tak" in vitro na konferencji w Senacie w towarzystwie... Donalda Tuska i Ewy Kopacz (ZDJĘCIA)

Małgorzata Rozenek wielokrotnie dała się poznać jako propagatorka in vitro. Celebrytka jest wyjątkowo zaangażowana w obalanie mitów na temat tej metody leczenia niepłodności, co wynika również z jej własnych doświadczeń. Małgosia nigdy nie robiła tajemnicy z faktu, że to właśnie dzięki in vitro doczekała się trzech synów, których dziś musi bronić przed zaściankowymi wywodami prawicowych polityków.

Zobacz: Małgorzata Rozenek o stygmatyzacji metody in vitro w Polsce: "To jest tak, jakby ktoś na moich oczach ZNĘCAŁ SIĘ NAD MOIMI DZIEĆMI"

Małgorzata Rozenek już od lat aktywnie działa na rzecz metody in vitro i wspominała, że będzie walczyć o powrót do Programu Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego. Ten został bowiem przerwany przez obóz Zjednoczonej Prawicy, a statystyki nie kłamią - w latach 2013-2016 skorzystało z niego 17 tysięcy par, dzięki czemu urodziło się 21,5 tysiąca dzieci.

Politycy PiS pozostają jednak głusi na jej apele. Na szczęście dużo chętniej w sprawę angażuje się opozycja, która stanęła u boku celebrytki na poniedziałkowej konferencji w Senacie. Rozenek ponownie powiedziała "tak" in vitro, w czym pomagali jej tym razem m.in. Donald Tusk, Małgorzata Kidawa-Błońska oraz Ewa Kopacz.

Zobaczcie, jak Małgosia walczyła o słuszną sprawę w ich towarzystwie.