Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
|

Matka Michała Wiśniewskiego szczerze o synu: "Wierzył we mnie. Gdyby nie on, może już bym nie żyła"

60
Podziel się:

Grażyna Wiśniewska, która trwa w trzeźwości już od 16 lat, postanowiła opowiedzieć o swojej relacji z Michałem. "Ominęło mnie całe jego dzieciństwo" - przyznaje dziś ze smutkiem.

Matka Michała Wiśniewskiego szczerze o synu: "Wierzył we mnie. Gdyby nie on, może już bym nie żyła"
Grażyna Wiśniewska opowiada o synu w tabloidzie (East News, ONS.pl)

Michał Wiśniewski przez wiele lat należał do pierwszej ligi polskiego show biznesu. Równie barwne jak charakterystyczny wizerunek okazało się jego życie prywatne, a pięciokrotnie żonaty piosenkarz wciąż znajduje sposób, żeby wszystkich zaskoczyć.


Zobacz: Pełen nadziei Michał Wiśniewski optymistycznie o PIĄTYM MAŁŻEŃSTWIE: "Myślę, że ma wielkie szanse dotrwać do końca"


Choć przez lata Michał Wiśniewski zgromadził imponującą ilość osiągnięć na swoim koncie, to nie zawsze było mu łatwo. Mowa tu między innymi o jego trudnym dzieciństwie i walce z uzależnieniem od alkoholu. Z podobnym problemem zmagała się jego matka, Grażyna Wiśniewska, która niedawno świętowała 16 lat trzeźwości.


Przypomnijmy: Mama Michała Wiśniewskiego wraca i ogłasza: "Nie piję już od 14 lat!"


Mama Michała Wiśniewskiego na co dzień raczej strony od mediów, jednak tym razem zrobiła wyjątek i z okazji Dnia Dziecka zgodziła się na rozmowę z Faktem. W wywiadzie dla tabloidu pani Grażyna zwierzyła się z tego, jakim synem jest Michał i jak dziś wyglądają ich relacje.


Jest troskliwy i dba o mnie. Myślę, że gdyby każda matka miała takie dziecko, byłoby wspaniale. W jego towarzystwie czuję się bezpiecznie. (...) Od czterech lat naprawdę rewelacyjnie się dogadujemy. Potrafimy się nawet przytulać. Michał tuli mnie bardzo często, czasami czuję się wręcz zawstydzona - wyznała.


Mama piosenkarza opowiedziała też o tym, jak wyglądała ich sytuacja, gdy postanowili dać sobie drugą szansę.


Michał miał prawo być na mnie zły czy nawet wściekły, a mimo to chciał mi pomóc. Kiedy tak strasznie piłam, on spotkał się z braćmi i postanowił oddać mnie na terapię. Byłam w złym stanie. Wiedziałam, co on chce zrobić, ale wtedy byłam gotowa obiecać wszystko, byle tylko mieć święty spokój. To rodzinne spotkanie zaważyło na wszystkim i w Dzień Matki 2004 roku pojechałam na terapię. Zaczęła się walka. Potem Michał wynajął mi mieszkanie, powoli zaczęłam przyjeżdżać do dzieci. (...) Przyznam, że terapeuci, z którymi miałam zajęcia, nie wierzyli, że wytrzeźwieję. Michał chyba jednak we mnie wierzył. Gdyby nie on, może już bym nie żyła. Osoby, z którymi wtedy piłam, już dawno nie żyją. A ja jestem. 23 maja minęło 16 lat bez alkoholu. Jestem bardzo szczęśliwa, że nie piję, okazuje się, że bez wódki można żyć - czytamy.


Oprócz tego pani Grażyna zdradziła, jakim dzieckiem był Michał.


Był bardzo grzeczny. Razem byliśmy tylko 3,5 roku. Potem jak się spotkaliśmy, gdy był już nastolatkiem, zauważyłam, że jest bardzo samodzielny i bystry. Pamiętam, jak miał 14 lat, jechaliśmy pociągiem, a on był taki obrotny, ze wszystkimi nawiązywał kontakt. Śmieję się, że tam, gdzie diabeł nie mógł, tam Michałek mógł. (...) Michał jest bardzo spokojny, ale nauczył mnie odwagi. Jest silną osobowością. Do dziś nie rozumiem, jak można znosić te straszne komentarze w internecie. Kiedyś w nie weszłam i byłam zdruzgotana. Nie wyobrażam sobie, jak ludzie mogą pisać o kimś, kogo nie znają. Można nie lubić drugiego człowieka, ale żeby od razu takie straszne rzeczy wypisywać? To jest przykre. Podziwiam, że on to wszystko znosi - stwierdza.


Jednocześnie mama Michała przyznaje, że żałuje tego, jak potoczyło się ich życie. Cieszy się jednak, że udało im się wypracować dla siebie "nową rzeczywistość".


Gdybym wtedy miała inny rozum, inaczej by się wszystko potoczyło, ale byłam bardzo młoda, głupia i szalenie zakochana. Pewnie źle wyszłam za mąż, ale gdyby nie to małżeństwo, nie miałabym takiego ukochanego Michałka. Po rozwodzie mąż go wziął do siebie, do mnie trafił drugi syn. Michał miał wtedy 3,5 roku. Ciągle nie mogę sobie darować, że tak się stało. Ominęło mnie całe jego dzieciństwo, straciłam je. Tego nie da się cofnąć... - powiedziała smutno.


Na koniec złożyła mu też życzenia z okazji przypadającego na 1 czerwca Dnia Dziecka.


Życzę mu, aby w życiu mu się wiodło, żeby się nie stresował, był szczęśliwy, bo na to zasługuje. No i żeby moja obecna synowa była ostatnią - dodała z uśmiechem.

Dołączacie się do życzeń?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(60)
Smutnaprawda
4 lata temu
Dziecinstwo jakie miał jest pewnie jednym z powodów dla których teraz jego związki są tak niestabilne, a jednocześnie wciąż ma potrzebę szukania kolejnego.
Kkkk
4 lata temu
Pomógł mamie wyjść z alkoholizmu ale sam w niego niestety wpadł :-( Ten człowiek ma ewidentnie poranioną psychikę, współczuję mu i oby odnalazł wewnetrzny spokój.
Szok
4 lata temu
Masakra co alkohol robi z ludźmi,ile krzywdy dzieje się w rodzinie przez picie , przykre , co muszą znosić członkowie takiej rodziny
Bogna
4 lata temu
Podziwiam panią Grażynę i życzę jej szczęścia . Okazało się że Michał ma bardzo dobre serce . Który syn tak by się zachował i walczył o jej życie ? Podziwiam oboje .
Przypominam
4 lata temu
To ze ktos mial ujowe dziecinstwo, nie robi z niego w porzadku czlowieka! Tylko przypominam.
Najnowsze komentarze (60)
kika
4 lata temu
Szacunek dla pana i mamy.
Aleks6662920
4 lata temu
Panie Michale, przynajmniej mamie udało się pomóc. Aczkolwiek dzieciństwo faktycznie nie do pozazdroszczenia, wiele tłumaczy
juzel
4 lata temu
kolor włosów to już przydałoby się zmienić,bo ten obecny jakoś nie odzwierciedla jego opiekuńczego charakteru.
Nick
4 lata temu
Widać ze ludzie tu są zawistnymi policzkami. Wybaczać trzeba wszystkim ! Nie tracić czasu tu na ziemi na zawiść !
Gosia
4 lata temu
Podziwiam osoby, ktore potrafia skonczyc z nalogiem.
Ewa
4 lata temu
To jest jedyna rzecz, za którą Michała podziwiam. Szacunek.
jackarizona
4 lata temu
nie trawie tego patola
Ala
4 lata temu
Michał jest wspaniałym człowiekiem kochamy go niekazdy musi on zasługuje na to Bardzo podoba nam się jak śpiewa zawsze go słucham obserwuje Życzę mu dużo zdrowia mamie oraz całej rodzinie Pozdrawiam serdecznie
Skolimowska
4 lata temu
Mama Wiśniewskiego zapodaje trochę na Godlewskich, mogę się mylić ale oczy tak mniej więcej do wysokości nosa. Sam Wiśniewski popatrzcie na niego, czy nie wydaje się Wam, ze on jest podobny do Piotra Fronczewskiego? No ma w sobie coś takiego wg mnie. A jak się swego czasu obciął to był wg mnie podobny do Piaska. Ja tam lubię Wiśniewskiego, wydaje się być spoko facet. Poznałam kiedyś jw pracy jego stalkerkę. Straszne.
Kikka
4 lata temu
Uważam, że jedyną kobietą którą kochał i która jego kochała była Marta. Michał ma DDA - co widać w jego niestabilności w uczuciach.
Obserwatorka
4 lata temu
Ja bardzo lubię Michała Wiśniewskiego, lubię jego glos i wracam do utworów Ich Troje a ilość jego żon to tylko jego sprawa. Życzę mu i jego rodzinie wszystkiego dobrego.
Marta
4 lata temu
Matka, która pije to tragedia!!!
Jadwiga123
4 lata temu
Godni podziwu. Matka i syn. Życzę im wszystkiego najlepszego.
masakra
4 lata temu
smutne to ale i prawdziwe.
...
Następna strona