Trwa ładowanie...
Przejdź na
Merlot
Merlot
|
aktualizacja

Monika Olejnik PODZIĘKOWAŁA na antenie za słowa otuchy. Wsparła ją Anita Werner i zaapelowała do internautów. "ZBADAJCIE SIĘ" (FOTO)

171
Podziel się:

W niedzielę wieczorem Monika Olejnik poinformowała o zdiagnozowanym u niej nowotworze i przebytej operacji. Następnego dnia dziennikarka poprowadziła program "Kropka nad i", na zakończeniu którego podziękowała za otrzymane słowa otuchy. Swoje wsparcie okazała również Anita Werner.

Monika Olejnik PODZIĘKOWAŁA na antenie za słowa otuchy. Wsparła ją Anita Werner i zaapelowała do internautów. "ZBADAJCIE SIĘ" (FOTO)
Anita Werner publicznie okazała wsparcie Monice Olejnik (Instagram, player.pl)

W niedzielę wieczorem Monika Olejnik za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała, że zdiagnozowano u niej nowotwór piersi. Dziennikarka wyjaśniła, że przebyła już operację i czuje się dobrze, apelując tym samym do odbiorczyń o profilaktyczne poddawanie się badaniom.

W jednym z prawie słonecznych miesięcy 2024 roku usłyszałam diagnozę - nowotwór piersi. Potem jeden z weekendów spędziłam w szpitalu. Po operacji jest lepiej, podejmuje nowe wyzwania. [...] Profilaktyka i wczesne wykrycie nowotworu może uratować życie. Nie bójcie się pytać lekarzy co jeszcze warto przebadać! [...] - napisała na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Honorata Skarbek otwiera się na temat choroby. Kilkanaście lat temu wykryto u niej nowotwór

Monika Olejnik na zakończenie programu wspomniała o chorobie

Dzień po ujawnieniu diagnozy Olejnik pojawiła się w studiu, gdzie na antenie TVN24 poprowadziła program "Kropka nad i". Gościem Moniki był minister aktywów państwowych Borys Budka. Choć cała rozmowa przebiegła zwyczajnie, to na zakończenie odcinka prowadząca zdecydowała się wspomnieć o chorobiepodziękować za otrzymane słowa otuchy.

Mam nadzieję, że pana dogonię, razem pobiegamy i spotkamy się w Łazienkach. Dziękuję bardzo, to była "Kropka nad I", Monika Olejnik. Dziękuję za ciepło, które do mnie płynie - powiedziała na zakończenie programu.

Anita Werner publicznie okazała wsparcie Monice Olejnik

Publiczne wsparcie wobec 67-latki zdecydował się okazać koleżanka ze stacji, Anita Werner. Prezenterka "Faktów" opublikowała na Instagramie wspólne zdjęcie z Moniką, które opatrzyła serdecznym wpisem będącym także apelem do internautek.

Wierzę, że to, co napisała wczoraj Monika Olejnik, pomoże wielu kobietom zadbać o własne zdrowie. Drogie Panie, jeżeli jeszcze nie czytałyście wpisu, przeczytajcie i zbadajcie się! Drodzy Panowie, też przeczytajcie i wyślijcie swoje ukochane kobiety na badania. Tuż przed programem porwałam dziś Monikę do zdjęcia. Jutro też się z Państwem spotkamy w "Faktach po faktach" i "Kropka nad i" w TVN24. Moniko, bądź zdrowa! - skomentowała Werner.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(171)
Guzek
3 tyg. temu
Życzę zdrowia natomiast nasza profilaktyka i leczenie onkologicze leży, niestety. Od pierwszej wizyty u lekarza do operacji mija wiele miesięcy, nie jest to 7 tygodni jak pięknie mówią w telewizji, aby dostać się na wizytę do onkologa, który wypisze skierowanie na dalsze badania trzeba czekać prawie 2 miesiące potem jest tylko gorzej. Kontrole tylko w słowie, bo nie ma to nic wspólnego z zaopiekowaniem się pacjentem, zero badań, skierowań. Nie ma się swojego stałego lekarza, "bada" ten na kogo wypadnie. Szkoda pisać i gadać. Pani Monice pewnie można tylko pozazdrościć szybkiej i fachowej opieki lekarskiej. Życzę, aby każdy chory był tak zaopiekowany
Laska
3 tyg. temu
Towarzystwo wzajemnej adoracji..
Szokers
3 tyg. temu
Robi sobie z tego dobry PR jak król Karol. Cóż to są wyrachowani ludzie. Nie ma przypadków.
Dżina
3 tyg. temu
W szybkim tempie zdiagnozowano raka , przeprowadzono operację , wróciła do pracy , podziękowała za współczucie i powiedziała. ,,JUŻ JEST DOBRZE,, Błazenada . Proszę na emeryturę iść . W głowie ci się przewraca .
Anka
3 tyg. temu
???? Co to za bełkot?? TVN I jego gwiazdy złapią się wszystkiego żeby przypomnieć o sobie. Oglądalność tej stacji szoruje glebę j nieuchronnie zmierza w.przepasc.
Najnowsze komentarze (171)
guz
2 tyg. temu
Każda łagodna zmiana jest nazywana nowotworem, natomiast złośliwa - rakiem.
mewka
2 tyg. temu
jakoś to wszystko poszło gładko , obwieszczenie , operacja a może zabieg wyciecia torbiela i zaraz powrót do pracy , to ekspresowa usługa , no i sie zaczęła huśba w internecie o raku Olejnik
mewka
2 tyg. temu
po co pisac w internecie ???????
Bika
3 tyg. temu
Tak naprawdę to ludzie u których zdiagnozowano raka nigdy nie podają tego do publicznej wiadomości. Jest wiele przykładów osób publicznych, które unikały rozgłosu z tego powodu. Żyją raczej w ciszy i spokoju, bezstresowo, bo to wszystko ma wpływ na zdrowie i samopoczucie, a tu taki show😒. Wszyscy wiem, że powinniśmy się badać . Więc nie za bardzo rozumiem po co to całe przedstawienie i zdjęcia 😔
💩💩💩💩💩💩�...
3 tyg. temu
Co za bzdury. Moze miała guzka lub torbiel niezlosiwy.Teraz w diagnozie piszą nowotwór o nieznanym pochodzeniu.Akurat,diagnoza,operacja i wróciła do pracy?Co za bzdety albo robi sobie "jaja",żeby zaistnieć.Nowotwor ,to walka,cierpienie,upokorzenie przez chorobę.Jakie te pseudo celebryci są durni!!!!!
MKO
3 tyg. temu
Dwie szantrapy!
Zdr
3 tyg. temu
Za dużo żółci i nienawiści.
Kobieta
3 tyg. temu
Zaczyna sie wsparcie jej zacnych koleżanek z branży, zabieg i odrazu do domu pewnie jakiś nie złośliwy guz a te babajagi jak zwykle robią z tego wielkie halo żeby tylko o sobie przypomnieć. Nie interesuje mnie zdrowie tej starej kobiety i ani grama mi jej nie żal mam swoje życie i swoje problemy a nie żebym jakąs bogatą celebrytką się przejmowała.
OIOM
3 tyg. temu
Sama się zbadaj Werner, pamiętamy, jak nagłośniliście sprawę córki Kasi Kowalskiej, rzekomo ciężko chorej na covid. I rzekomo lekarz zadzwonił do Kowalskiej o wyrażenie zgody na intubację. Żaden lekarz nigdy nie dzwoni do rodziny pacjenta, a poza tym córka Kowalskiej miała grypę, a nie covid, natomiast apele w TVN "nie wychodźcie z domu" wyglądały na show Kowalskiej. Teraz Olejnik choruje, ale tylko parę dni...żenada.
Teraja
3 tyg. temu
ciepło do Pani wraca bo tym samym Pani emanuje
fifi
3 tyg. temu
Pani Monika trochę kojarzy mi się z Madonną
babciagienia
3 tyg. temu
To chyba w piątek przyszła do szpitala,od razu osobe uprzywilejowaną zoperowali i w poniedziałek wyszła i chyc na antenę.To musiało być nic poważnego i niezłośliwego.
Zenek
3 tyg. temu
Szum robi jak Gardias,a to pewnie nic poważnego,wielkie bohaterki
Blee
3 tyg. temu
Po co to upublicznilas, lepiej ci teraz?burza w szklance wody
...
Następna strona