Rozemocjonowana Julia Wieniawa prezentuje wachlarz min, perorując przez telefon nad talerzem jajecznicy (ZDJĘCIA)
Po wizycie w "Dzień Dobry TVN" Julia Wieniawa wybrała się z aktorem Maciejem Musiałowskim do knajpki, gdzie wpałaszowała śniadanie. Przed posiłkiem aktorka przeprowadziła emocjonującą rozmowę telefoniczną.
U Julii Wieniawy wszystko zmienia się niczym w kalejdoskopie. Po upojnych wakacjach na Malediwach spędzonych w towarzystwie mamy gwiazda znów rzuciła się w wir pracy, zapełniając swój kalendarz po same brzegi. Aktorka ma za to z głowy reklamowanie autorskiej marki Jusee, którą założyła pod koniec sierpnia zeszłego roku. W niedawnej rozmowie z Pudelkiem 22-latka przyznała, że rozwiązała niegdyś owocną współpracę, gdyż "miała zupełnie inną wizję prowadzenia tej firmy niż jej wspólnicy".
Przedsiębiorcza Julka nawet na chwilę nie pozwala też o sobie zapomnieć, w czym niewątpliwie pomagają jej media społecznościowe. Ostatnio celebrytka znów podjęła się misji, by za pośrednictwem TikToka udowodnić niedowiarkom, że jej pełne usta nie są efektem ostrzykiwania.
W środę zabieganą gwiazdę czekał kolejny pracowity poranek. Warszawianka musiała zasiąść na kanapie "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedziała o swoim udziale w nowej kampanii #Sexed. Po wizycie w śniadaniówce wygłodniała aktorka pognała z aktorem Maciejem Musiałowskim na śniadanie do znajdującej się nieopodal kawiarni, gdzie ze smakiem wpałaszowała jajecznicę. Przed posiłkiem do Wieni zadzwonił telefon, a w trakcie wyraźnie emocjonującej rozmowy prominentka tradycyjnie zaprezentowała cały wachlarz zabawnych min.
Jak myślicie, co mogło ją tak wzburzyć?
Zdradzimy Wam, kto najlepiej klika się na Pudelku!
W środowy poranek Julia Wieniawa zagościła w studiu "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedziała o nowej kampanii #Sexed, której jest częścią.
Po wizycie w śniadaniówce celebrytkę dopadł głód. Aktorka popędziła z aktorem Maciejem Musiałowskim do pobliskiej knajpki, gdzie zamówiła jajecznicę.
Przed konsumpcją do Wieni znienacka zadzwonił telefon. Wnioskując po jej minkach, rozmowa była emocjonująca.
Gdy Julia dostała w końcu zamówioną pozycję, pochłaniała danie aż jej się uszy trzęsły.
Mimo szaro-burej aury Julka zdecydowała się postawić na kolor. Do bluzki w paski dobrała różowy płaszcz, zielone spodnie i ulubioną torebkę Bottega Veneta.
Po posiłku Wieniawa wsiadła do auta z Musiałowskim, gdzie wspólnie odśpiewali piosenkę Adele "Easy on Me". Aktor zarejestrował ich wykon na swoim telefonie i udostępnił później nagranie na Instastories.
Towarzysz Julki urozmaicił codzienną stylizację różowymi okularami.