Justyna Steczkowska podkreśla, że uwielbia pracować ze swoim rodzeństwem. Przez wiele lat była jednak w konflikcie z bratem, Pawłem. Spór był tak poważny, że nie utrzymywali ze sobą kontaktów. Żadnych efektów nie przyniosła nawet mediacja rodziców. Wokalistka w Uwadze TVN Justyna pochwaliła się jednak, że "zły okres" już za nimi. Wyznaje, że pogodzili się w trakcie świąt.
Wina była nas obojga. Daliśmy sobie drugą szansę podczas rodzinnej wigilii. Łzy, dzielenie się opłatkiem, przytuliliśmy się. Oboje dojrzeliśmy.
Nie rozmawialiśmy kilka lat. To nie był rok. Doszło do pewnych sytuacji, z rzeczami ze średniej szkoły. Tu Justyna coś zawaliła, tam ja - dodał brat Justyny.
Źródło: UWAGA! TVN/x-news