Trwa ładowanie...
Przejdź na

Warnke: "Lubię poczuć miasto, jadąc tramwajem"

36
Podziel się:

"Komunikacja miejska powinna być rodzajem komunikacji, którego używamy w większości" - snuje aktorka.

Katarzyna Warnke kilka lat temu podjęła naukę w szkole jazdy, niestety część teoretyczna przerosła możliwości aktorki. Celebrytkę w cieplejsze dni można spotkać w centrum Warszawy na rowerze, który jest jej głównym środkiem transportu. Natchniona Warnke w wywiadzie udzielonym portalowi PrzeAmbitni stwierdziła, że lubi "poczuć miasto" podczas jazdy tramwajem. Pośpiesznie dodała, że zgadza się z założeniem Rafała Trzaskowskiego, który zapowiedział, że w ciągu najbliższych pięciu lat warszawiacy będą korzystać głównie z transportu publicznego.

Kasia nie zapomni kupić biletu miesięcznego?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(36)
gość
6 lat temu
Takie rozrywki dla bogatszych... Od czasu do czasu przejadą się autobusem/tramwajem/metrem i "czują" miasto, bo wiadomo że za chwilę i tak przesiądą się do auta (w przypadku celebrytów auta wypożyczonego od reklamodawcy) Gorzej gdy ktoś dzień w dzień jeździ komunikacja miejska. Zdarza się że częściej zamiast miasta czuć pot współpasażerów XD
gość
6 lat temu
Jakby jeździła codziennie to by się tak nie podniecała komunikacja miejska. Jak trafisz na żula w autobusie to nie możesz oddychać.
gość
6 lat temu
ona jest alternatywna na sile
gość
6 lat temu
dajcie spokój Frytce, to juz jest inna kobieta, dojrzały człowiek a wy piszecie jakieś suchary o jacuzzi sprzed 15 lat. żenada.
gość
6 lat temu
fryzura ala beta szydło
Najnowsze komentarze (36)
Igorek
6 lat temu
p*****y farmazony. jakos jej nie wierze w to ze czasem jezdzi tramwajem
gość
6 lat temu
Uwielbiałam Kaśkę Warnke, gdy była niszową aktorką teatralną, nieodgadnioną, małomówną, lekko ekscentryczną artystką. Teraz jest wszędzie i człowiek na nią trafia, choć jej specjalnie nie szukał. Chyba myśli, że mieszka w New Jorku, gra u Scorsese, a weekend zaczyna w czwartek i kończy we wtorek w kultowym klubie 54. Do tego majstruje przy twarzy jak amatorka. Tak, pani Kasiu, wszyscy myślą, że dwie piłki ping-pongowe na wysokości pani kości policzkowych to efekt nagłego regresu do drugiej dekady życia. Była fajniejsza.
gość
6 lat temu
Po jakiej pracy gdzie chcecie jeździć? Od pracy fizycznej wasz organizm nie odpoczywa ani chwili. Od umysłowej też wypoczniecie dopiero po śmierci. Fizycznie to wasze ciała nie odpocząć nawet wtedy
gość
6 lat temu
A ja myślałem ze ona już na zawsze wyjechała z kraju a tu koszmar powraca !!!
gość
6 lat temu
A co ma powiedziec jak oblala egzamin na prawko.
miastowa
6 lat temu
Daruj sobie słoiku te twoje przemyślenia,bo są żałosne....
gość
6 lat temu
To jezdzij kobitko codziennie [po całym, miescie.....
gość
6 lat temu
O tak, podczas upału i w ścisku w tramwaju można "poczuć miasto"! Czasem tak od kogoś czuć "miastem", że zwymiotować można.
gość
6 lat temu
Proponuje przejazdzke tubem w Londynie w godzinach szczytu z przesiadka na Kings x, mam to dwa razy dziennie - nie polecam nikomu o slabych nerwach!...
gość
6 lat temu
To przejedz się w lato zatłoczonym tramwajem. Poczujesz dużo więcej
gość
6 lat temu
..tak w tramwaju czuć je najbardziej
gość
6 lat temu
O jejku, jejku, nie zrób sobie czegoś Kacha.
gość
6 lat temu
dokładnie.
ja
6 lat temu
tak brzydkiej kobiety już dawno nie widziałem... od czasów Doroty Warakomskiej.