Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
|

Wpłynął pierwszy akt oskarżenia w sprawie wypadku Kamila Durczoka na A1! Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności

108
Podziel się:

Rok temu dziennikarz spowodował kolizję, mając ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Teraz postawiono mu w tej sprawie oficjalne zarzuty.

Wpłynął pierwszy akt oskarżenia w sprawie wypadku Kamila Durczoka na A1! Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności
Jest pierwszy akt oskarżenia w sprawie Kamila Durczoka (East News)

Jeszcze lata temu Kamil Durczok należał do największych gwiazd polskiego dziennikarstwa. Jego kariera legła jednak w gruzach po serii skandali, w tym m.in oskarżeniach o molestowanie seksualne i aferze ze sfałszowanymi wekslami.

W lipcu ubiegłego roku Kamil Durczok spowodował wypadek samochodowy na trasie A1 w okolicy Piotrkowa Trybunalskiego. Jadąc w kierunku Katowic, dziennikarz uderzył swoim bmw w jeden z pachołków rozdzielających jezdnię. Szybko okazało się, że Durczok miał wówczas ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Według relacji świadków, opuszczając rozbity pojazd, Durczok miał poważny problem z utrzymaniem równowagi.

Okzuje się, że po prawie roku od głośnej kolizji na A1, do sądu właśnie trafił pierwszy akt oskarżenia przeciwko Durczokowi.

Jak udało się ustalić Faktowi, dziennikarz odpowie za "sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, kierując samochodem w stanie nietrzeźwości". W momencie spowodowania wypadku był nie tylko pod wpływem alkoholu, lecz również leków, po których nie powinien był prowadzić przez 24 godziny.

(...) Oskarżony zażywał te leki w połączeniu z alkoholem, co również obniża koncentrację i zdolność reakcji kierującego pojazdem na ewentualne pojawiające się zagrożenia drogowe - powiedział Faktowi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim, Witold Błaszczyk.

Chociaż do wypadku z udziałem Durczoka doszło pod koniec lipca, jego samochód wciąż poruszał się na zimowych oponach.

Jak na razie nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie rozpocznie się proces Durczoka. Jak twierdzi Witold Blaszczyk, Durczok przyznał się tylko do jednego zarzutu - prowadzenia pod wpływem alkoholu. Jednocześnie zarzekał się ponoć, że jego zachowanie na drodze "nie sprowadzało bezpośredniego niebezpieczeństwa".

Dziennikarzowi grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(108)
Twoj
4 lata temu
Czekam aż wreszcie ktoś znany usłyszy sprawiedliwy wyrok
Bella
4 lata temu
Miał wszystko, a teraz jest przykładem człowieka który przegrał życie. Smutne.
Gosc
4 lata temu
A za molestowanie dlaczego nie dostal wyroku?
VIP
4 lata temu
Po roku??? Tylko w Polandii
Benek
4 lata temu
A dostanie prace społeczne co najwyżej i zamieni to na potrącenie 10% z wypłaty i taka będzie kara albo zawiasy
Najnowsze komentarze (108)
Dżekunia
4 lata temu
To jJędrzeja bo być może sam zainteresowany to czyta jak się przyzna samemu przed sobą ze jestem alkoholik to jest łatwiej i czuje sie ulgę ja tak miałam i poczytaj innych alkoholików, sa tacy co pili nawet 20 lat, i też byli "mądrzy" "jaki ze mnie alkoholik ,gdzie tam ja po poprostu lubię piwo czy tam wódkę, ja alkoholik gdzie tam".
Dżekunia
4 lata temu
Jestem dda miało być.
Marzena
4 lata temu
Rok temu wypadek,a on jeszcze chodzi wolny ??? Wtf
stop hejt
4 lata temu
Przestańcie kopać leżącego. Co mu się należy, to dostanie. Ma tego człowiek świadomość. I wasze wypociny na nic tu, bo i tak nie w waszych rękach jego przyszły los. Każdy musi zapłacić za grzechy, byleby własne. Ważne, że nikt nie zginął.
Malgorzsta
4 lata temu
No cóż, ciekawe czy się wywinie......
Prawo
4 lata temu
Jak Krupa powinien siedzieć- potencjalny morderca.W Pl powinni zmienic prawo- zabrac samochod i kary tak jak w Finlandii proporcjonalnie do zarobków
norek
4 lata temu
Kumple z sądów nie dadzą go posadzić! Co innego gdyby to był zwykły Kowalski!
pepsi1000
4 lata temu
sliczna katastrofa!
221245js
4 lata temu
KAŻDEMU CZŁOWIEKOWI ŻYCZĘ DUŻO ZDROWIA I RADOŚCI W ŻYCIU KIBICOWAŁAM PANU DURCZOKOWI KIEDY ZMAGAŁ SIĘ Z CHOROBĄ NOWOTWOROWĄ NADAL ŻYCZĘ MU ZDROWIA ALE STRACIŁ W MOICH OCZACH I SERCU JAKO CZŁOWIEK I DZIENNIKARZ !!!!!!!!!!!!!!!!! JAKA BĘDZIE OBRONA??? WIADOMO ZAŻYŁ TABLETKI NIE MIAŁ ŚWIADOMOŚĆ WYPIŁ ALKOHOL I WSIADŁ ZA KIEROWCĘ POMROCZNOŚĆ JAŚNISTA!!!!!!! WSTYD WSTYD BRAK SŁÓW I LOGICZNEGO WYTŁUMACZENIA PANIE KAMILU HAŃBA
Daria
4 lata temu
Gdyby był zwykłym człowiekiem już odbębniał by wyrok!!!
wf
4 lata temu
Taki fajny dziennikarz i tak nisko upadł. Życzę mu zdrowia i żeby spokorniał.
uczciwość
4 lata temu
Pan, który przez wiele lat czytał z kartki w TV i który zdobył sympatię widzów tylko dlatego, że wygrał z nowotworem. Mam nadzieję, że nie dostanie taryfy ulgowej ze względu na to, że jest znany.
sylwia
4 lata temu
Jak ten koleś przejechał 300 km, 140km/h mając 2,8 promila??? I jeszcze na prochach. Musiał być w ciągu. Ja przy 2 kimałam pod stołem, przy półtora nie umiałam zapiąć torebki. Nie wyobrażam sobie abym potrafiła uruchomić samochód, a już z pewnością nie wyjechałabym z garażu. Oczywiście zakładając, że by mi coś do łba strzeliło i w ogóle pomyślałabym o jeździe samochodem. Oczywiście piszę tu o latach młodzieńczych. Będąc rówieśniczką tego Pana jakoś mi się znudziło tego typu imprezowanie. Wyrosłam z tego jak kiedyś z lalek i gumy do grania. Nawet po pijaku ludzie mają jakieś resztki rozsądku. No chyba, że picie i ćpanie to codzienność i mają dziury w mózgu albo z natury zryte pod sufitem. Obok Ilonki to kolejny staruch, który nie dorósł przez wódę i nie bierze odpowiedzialności za swoje życie i postępowanie. Za stary na nianię, więc wsadzić go do paki.
luzik
4 lata temu
czemu on jeszcze nie siedzi???tzn .w wiezniu oczekujac na rozprawe i wyrok??
...
Następna strona