Badacze z dwóch uczelni: Harvard University’s School of Public health oraz China Medical University w Shenyang wspólnie zbadali skutki stosowania fluorków (fluoryzowanie) na dzieci, dokonując przeglądu 27 różnych opracowań doświadczalnych. Po dokonaniu przeglądu, zespół stwierdził istnienie „silnych wskazań”, że narażenie na działanie fluorków, szczególnie u dorastających dzieci, jest wysoce odpowiedzialne za problemy w zakresie właściwego rozwoju zdolności poznawczych i kształtowania się mózgu.Dzieci mieszkające na terenach, gdzie dostawy wody są sztucznie fluoryzowane, miały niższy poziom IQ w skali porównań przeciętnej, w oparciu o liczby porównywane do dzieci mieszkających na obszarach, gdzie nie prowadzi się fluoryzowania. Potem, po wzięciu pod uwagę innych czynników zewnętrznych, jakie mogły mieć wpływ na rozwój zdolności poznawczych oraz ogólne zdrowie, zespół zasadniczo określił, że nie ma wykluczenia między narażeniem się na związki fluoru a redukcją indywidualnego IQ.
“Nasze wyniki dowodzą możliwości szkodliwego wpływu narażenia się na działanie związków fluoru w procesie rozwoju czynności nerwowych u dzieci”, napisała Anna Choi, naukowiec z Harvard, a podpisali się pod tym jej koledzy z zespołu. „Związki fluoru bez trudu przenikają do łożyska. Narażenie się na działanie związków fluoru prowadzi do zaburzenia rozwoju mózgu, i jest to w przypadku fluoru nawet bardziej podejrzane, że wywołuje szkody na tym etapie rozwojowym niż dla dorosłego mózgu, może również prowadzić do uszkodzeń trwałej natury”.